Jak zobaczyłam to mi szybciej serce zabiło :love: :love: :love: ale jak zobaczyłam "grubość" to od razu mi przeszło :lool:
Wersja do druku
Jak zobaczyłam to mi szybciej serce zabiło :love: :love: :love: ale jak zobaczyłam "grubość" to od razu mi przeszło :lool:
skład rewelacja, aż bym się złamała, mimo że za niebieskim nie przepadam. Ale ta grubość :(
:omg::thumbs up:
Wizualnie super!!!
Dawno nic mi się tak nie spodobało!!!
biorę dlA koloru:heart: i skladu.
a cienizna,ponoc cienszy o wiele niz slate silk.
Tak myślałam, że dzisiaj Didek coś wypuści:cool: Szkoda, że taka cienizna, przydałby się porządny gruby len:D
sklad fahjny, cale szczescie, ze nie moj kolor kompletnie. no i kogo ja bym z nim nosila ;)
Ładne, ciekawe tylko nie ma kogo nosić ;-(
Ja już dawno nie śledze nowości bo nie nosze (choć swoj stosik mam z sentymentu ;-) ) ale jak go zobaczyłam serce szybciej zabiło :oops:
Piekne indio, a ze cienkie, to jeszcze nie tragedia, ale jak napisali, ze trudne w praniu, to odpuszczam na starcie...
trudne w praniu jak wszystkie jedwabie i welny, moim zdaniem zadna tragedia.
Ciekawe, jak się mota i nosi!
Kolor nie dla mnie, ale ten skład mi zaimponował:lol:
proszę o foty jak dojdzie:applause:
i opis nośności zwł.
moj wąsaty dostawca jeszcze nie zadzwonil z paczką, ale Stefanie juz ma i zdjecia tutaj
http://wraptown.wordpress.com/
kolor taki jak w ornacie, czyli na indio-piekny!
ha! a ja nie lubie niebieskiego :)
Kazde indio z jedwabiem wychodzi tak slicznie na zdjeciach! Niezaleznie czy kolor mi sie podoba czy nie. Jesli chodzi o Eisblau to podoba mi sie bardzo.
przyszedl eisblau i o rany, jaki piekny!! ale przyszedl jak mnie nie bylo w domu, a ze wrocilam przed chwila, to juz zdjec nie bedzie dzis, ale jutro na pewno.
p.s. pachnie dziwnie, nie jak jedwab i nie jak welna, jakos...inaczej (czyt: niezbyt)
Moze listonosz sie nie umyl.
...i wytarzal w mojej chuscie:ninja:
A Ty na miejscu listonosza byś się nie wytarzała:ninja: