:thumbs up::lool:
idźcie baby robić obiad :D
Wersja do druku
Z pracy jeszcze nie wyszłam, to nie mam jak :)
Albo zielone paprotki :)
Dzięki za info Natalia! Spokojnie mogę wracać do córci...:mrgreen:
Szkoda, zawsze to jakieś emocje w pracy ;)
Dzięki Natalio:)
No, dobrze wiedzieć. Czułam takie nieprzyjemne mrowienie na plecach, dlatego myślałam, że dziś. :lol:
A dzisiaj ciekawe, czy coś będzie ;)
Niech nie będzie, nie mam kasy
Ja też mam dziwne wrażenie, że może być. A tymczasem spłukałam się wczoraj do tego stopnia, że puściłam w świat maki forumowe, a to jedna z moich ulubionych chust :hide:. Tymczasem mea fuksja to ani mój wzór, ani kolor do końca...
Mea fuksja znów w sklepie,
:ninja:mi sie teraz kaszmirek śni:mighty:
juz moze jakis dojechał i czeka?
:jump: jak myslicie
Zważcie, że na nowej www nawet nie ma działki "kaszmirowe"...:roll:
:ninja:racja:cryy:
... co nie znaczy, że nie mogłaby powstać... :roll: :mrgreen:
Tak "na wyrost" chcialam zapytac - kaszmir Nati to poniesie ciezszego dziecia?
...i Ciebie by poniósł! http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/a040.gif
To jedna z lepszych niosek! https://mail.google.com/mail/e/softbank_ne_jp.1D4
No dobrze, to po Didkowym niewypale w kropeczki-bombeczki - Nati do dziela - ratuj sytuacje i zapodawaj kaszmirek!