mam nadzieje ze tej nie trzeba bedzie prac w aluminiowej miednicy z oparta lewa noga na krzesle i przy zapalonej swiecy, zeby pajaczki nie wyszly ;)
Wersja do druku
mam nadzieje ze tej nie trzeba bedzie prac w aluminiowej miednicy z oparta lewa noga na krzesle i przy zapalonej swiecy, zeby pajaczki nie wyszly ;)
ciekawe czy będzie nośniejsza?
nie wiem, jak będzie ten wzór wyglądał powtórzony kilka razy w chuście, i jeszcze w zamotanej. lubię irysy, ale jako chusta nie podoba się mi to zupełnie. No i wyobrażam sobie lewą fioletową stronę :mrgreen:
ekhemmm no taka cepelia :)
ale wiecie co? końcowy efekt może nas zaskoczyć, coś czuję ;)
może i bluźnię :hide:
ale mnie one Wyspiańskiego przypominają
i też myślę, że efekt końcowy na pewno będzie zaskakujący :)
Wszystcy wolia swoich rarytasow:-)
na szczescie NIE :)
wydaje mi się, że dziewczyny z zagranicy ostatecznie nie podjęły takich kroków.
A tutaj maki są testowane w Czechach:
https://picasaweb.google.com/1070030...tiBabyVlciMaky#
A mnie się podobają :-) Oby tylko kolorki wyszły soczyste, to będzie z tego ładna szmatka, a nie taka "babcina chusta" jak z maków :lol:
fajnie te irysy by wyglądały na samych końcach chusty albo na ogonie kółkowej:)