ja tez bym bardzo chciała zobaczyc :oops:
Wersja do druku
ja tez bym bardzo chciała zobaczyc :oops:
rzufiku - oni oczy moje maja - reszte tak nie bardzo ;)
mako- sukienka w twoim avatarze jednoznacznie kojazy mi sie z tym nino
myślałam, że może już wiesz, że chcesz upchnąc ;)
nino nie mam...
za to mam awizo i muszę się na pocztę kopnąć, wrrrr
o jeżu kolczasty jak mi się nie chce...
jeśli się okaże, że wyglądam w tym kolorze jak topielica, to się zaraz bliźniaczki na stragan pofatygują :twisted:
a ja wreszcie przełamałam swoje lęki i ninaka wsadziłam do wody z perwollem - normalnie po raz pierwszy od niepamiętnych czasów z takim pietyzmem coś w rękach prałam
Także kochana Petisu :mighty: zadziałało :)
mam :)
na razie jeszcze mieszka w pudlle.
dość cienkie ale bez przesadyzmu. jak wziąć jedną warstwę w łapkę to wydaje się baaardzo solidne.
a całe złozone, to wygląda w tym pudełku na bardzo puchate. pamiętam jak otworzyłam pudełko z dynią, to się zastanawiałam gdzie jest ta chusta (taka była cienka jak papier).
nino takie nie jest. ma taką fajną objętość :thumbs up:
dziś będe prać. jedyne pranie ręczne, które toleruję i nawet lubię, to pranie chust :P
Denay-cieszę się bardzo. :)
A czy nie można go w pralce wyprać??
A czy mogę wsadzić razem do pralki to Nino i jedwabne indio???
jak ktos bedzie się pozbywał - pamietajcie o mnie ;)
albo chetnie pozycze do pomacania najpierw
Irla jak nie masz kogoś bliżej, to pewnie bym mogła - za jakieś 2tyg jak ją przerobię u siebie :)
moje wrażenia?
nosi fajnie ta cienizna, dociąga się dobrze, chuściochowi przyjemnie się podróżowało :)
ale jakoś mam takie wrażenie, że do 2X mam lepsze chusty do noszenia.
Foty będą jak się zrobią :)