Pamir by się na pieluchy nadał, taki zasikany;)
Wersja do druku
Pamir by się na pieluchy nadał, taki zasikany;)
z Katją i Inką to tak sobie dalam przykład, nie wiem czemu akurat te. oburzona? nie, raczej zaskoczona. jakos chusta kojarzy mi się wlasnie z chustą. nie no spoko, jak ktos chce to niech sobie robi, szyje, kupuje. nie odmowię pięknej torby, tylko myślałam, że to trochę "świetokractwo" w sensie, że materiał nie tani. ale ze zniszczonych chust faktycznie warto coś robic.
ok, przekonalyscie mnie :) moze sie niepotrzebnie spięłam.
Materiał nie tani, ale gadżety z chust też do najtańszych nie należą ;)
Ja osobiście mam dwie chustowe kosmetyczki z Timbuktu i smyczkę z Inki które kocham miłością nie mniejszą niż moje chusty ;) Dla mnie ważne jest to że są piękne i używam ich codziennie, to po prostu piękne przedmioty użytkowe :)
Meta, żaden problem, Pamir jest wciąż jeszcze na ebay - niewiele do końca aukcji zostało, a kosztuje teraz jakieś 1400 z hakiem :):):) już linkowałam tu na forum więc jak jesteś chętna to można kupić i szyć pieluchy :)
a w temacie - można by krzesła tapicerowi dać z kawałem chusty żeby siedziska zrobił albo uszyć narzutę na łóżko z kilku pasiaków albo zrobić smycz dla eleganckiego psa...
co za problem w przerabieniu chust - fajna zabawa
mi mama w dzieciństwie z jeansów męskich kurtkę uszyła - też wg niektórych to była przesada
A mi się pomysł wykorzystania chust na różne sposoby bardzo podoba. Można fajnie dopełnić strój chustowym detalem, albo mieć przy sobie jakiś ładny gadżecik wtedy, gdy chusty i chuściocha akurat z nami nie ma, np. w pracy :komp: - dziewczyny szyły smyczki do kluczy czy inne takie reczy. To żadna zbrodnia, chociaż ja -przyznam- nożyc bym na chustę nie podniosła. Ale sama mam stosik natkowych skrawków, które zamierzam wykorzystać do celów niechustowych.
A pieluszkę atelki właśnie przed chwilą (niezależnie od tego wątku) znalazłam i się szczerze zachwyciłam, bo to cudo najprawdziwsze jest! Ubolewam tylko nad jednym: ze to formowanka, a my się w takich nie nosimy :-(
moja siostra młodsza powiedziała że jak już wynoszę Adasia to ona chce orkneya na sukienkę, a siostra starsza trigreena na spódnicę, ostatnio jak mrozy siarczyste były to sie zastanawiałam czy skowronów wełnianych by się na jakąś ciepłą odzież przerobić nie dało :D kto wie może za chwilę moda chustowa zapanuje na forum...
jest popyt to i jest podaż :)
a gadżeciarstwo nie jest złe dopóki nie stanie się uzależnieniem :)
hej ale nie trzeba ciąć chust z tego co widziałam nati sprzedaje resztki materiału np
ja miałam chętkę też na sukienki dla dziewczyn
no ja zamierzam pociachac moja Bali Breeze na sukienke dla Niny latem i dla mnie tez starczy;)
o taka jest:
http://i1017.photobucket.com/albums/...9/_OYY0010.jpg
idealny material na wakacje nad cieplym morzem:)
heh, no ja juz myslalam jaka by tu z niej makatke nascienna zrobic nad lozeczkiem dziecka;D
jest tego bitych 5 metrow (yardow), wiec moze starczy na wszystko, z torbą plazową łącznie!
Green, ale to nie jest materiał skośnokrzyżowy, prawda?
Jakiś czas temu ktoś pokazywał ubranka dziecięce z chust didka, i były one... paskudne... :hide: No, ale przecież to kwestia kroju, prawda? :ninja:
nie, to jest "gauze", czyli gaza, taka typowo letnia na male dzieci. cos w stylu Calin Bleu.
chyba nie sa skosnokrzyzowe te gazy, sama nie wiem.
w kazdym razie, jest to BARDZO cieniutkie (choc mocne!).
ja tam uwielbiam szyc z kawalkow chust:) sa piekne, kolorowe, optymistyczne i zawsze dobrze mi sie kojarzyly. We wszystkich chustach nosic nie bede, ale tworzyc moge:) poza tym to straszna frajda szyc z materialow, ktore maja wzory, ktorych w naszych sklepach nie uswiadczysz.
Jesli chodzi o jakosc materialu to musze przyznac, ze wlasnie Storcze takie jak Inka maja najlepsza jakosc w swojej klasie, porzadna szmatka:)
Co do innych zastosowan chust:
Widzialam juz narzute z kawalkow rybek, uszyta dla mamy, ktora juz nie nosi a ciezko bylo jej sie rozstac z ukochana chusta. Ma teraz narzute, a chusta nadal sluzy:)
Spojrzcie tylko jaka piekna:
http://wrapstarbabycarriers.blogspot...ap-quilts.html
a na ktoryms z zaprzyjaznionych forum wpadla mi w oko kamizelka dla synka uszyta ze srebrnych gekonow!!! to bylo cudo!!!:)
no i pamietam ten konkurs na stroie Didymosa-ile tam bylo ciekawych pomyslow!!!
Narzuta z rybek - pięęękna :love::love:
Cudowna ta karpiowa narzuta :love:
Posłanie dla psa :)
http://twitpic.com/44qmfe
śliczna narzuta!! :beat: