motasz tak samo jak kangura :)
Wersja do druku
motasz tak samo jak kangura :)
Bardzo długo myślałam, że nie ma nic wygodniejszego od mt, ale od kilku tyg pałam wielką miłością do podów.
- Mają mniej pasków niż mt, łatwiej go złożyć.
- Szerokość panelu nie ma takiego znaczenia jak w mt, bo jest miękki i dokładnie otula dziecko.
- Przy zakładaniu na plecy nie podciąga się kurteczka na plecach dziecka. Jak już mam Iśka na plecach, to zarzucam na niego poda z góry, a nie jak w mt, podciągałam od dołu.
- Szybciej się wiąże
mój mąż zażyczył sobie podaegi na lato :D
Mojemu mężowi pod bardziej odpowiada niż chusta ,strasznie go irytowało to poprawianie , podciąganie, wyrównywanie i całe te "mecyje" ;) .W podzie raz dwa i dziecię sobie wisi na tacie .
A że mamy plany wycieczkowe to mocno kombinujemy nad jakimiś kieszeniami ,dopinanymi schowkami itp .
A jak nie uda się znaleźć ciekawej bawełny na panel to sama coś namaluję na tkaninie ,ooo ,tak sobie własnie wymyśliłam :)
------------
Beata-mama piątki
Link do instrukcji dla Jaśnie Pani :D http://www.podaegi.pl/sposoby_wiazania.html
Dzieki nelles, chwile wczesniej go sobie juz obczailam go na twojej stronce :wink:
nikt nie powiedzial, ze poda sie na siedzaco wiaze, bo ja kangura na stojaco wiaze
W sumie jak sie poczyta doswiadczenia noszacych pody, to jakos to mniej strasznie wyglada..
a i kolorki tez maja sliczne;)))
Ja wiążę na stojąco i to wcale nie jest trudne.
No a jak z noszeniem ciężkich dzieci? Ja się już prawie na MT zdecydowałam, ale moze pod będzie lepszy?
Moi chłopcy ważą po 12 kg każdy (mimo różnego wieku :lol: ) i świetnie mi się nosi.
Ja juz mam MT, ale oczywiscie chust nigdy dosyc, wiec sie moze na lato na podeagi kusze :wink: , bo rzeczywiscie prostsze niz sie mogloby wydawac :D
he,he to ja odpowiem- dziś uwiesili mi sie na plecach moi prawie 20 kg starsi chłopcy , niby zabawa była w rumaka ,ale przy okazji zawiązałam ich (osobno oczywiście ) w poda ( "a jesli zdaży się na długiej wycieczce ,że nogi sie im zmęczą ??? trzeba przetestować ":)).Cytat:
Zamieszczone przez winnie
Brak pasa na dole ,długi panel to zaleta ,bo mogę i mniejsze i większe dziecko zawiązać , wszystko sie pod dzieckowy wymiar układa . Punkt dla poda :) .Oczywiście widzi tę zaletę kto ma większe dziecię ( więcej dzieci ) .
Nelles, czy w takim razie mogę się do Ciebie uśmiechnąć :D i umówić się jakoś na przetestowanie? Jak moje starsze wykaraska się wreszcie z zapalenia oskrzeli, czyli za jakis tydzień, dwa, mam nadzieję. Bo śliczne są te Twoje podaegi.
Jasne. Jak będziecie zdrowi to daj znać na priva to się umówimy. A może przy okazji jakieś spotkanie chustowe zmotamy :) .
Wczesniej nie myślałam o podaegi ale jak pooglądałam stronę Nelles to mi sie nawet podeg snił dzisiaj. chyba namówie moja mame zeby mi uszyła, mam tylko pytanie techniczne-jakie to ma wymiary tzn panel i szelki i na jakiej długosci szelki najlepiej wypełnic
:D
Nelles bardzo ladne masz te podaegi
niestety gdy był na slasku nie miałam okazji zobaczyc je i spróbowac zamotac
moze ustawie sie w kolejce:)
Olgap wysłałam Ci na priva
Olusia jak najbardziej zapisz się do kolejki, warto spróbować :)
Dolaczam sie do pytania o wymiary!
super te podegi!!Nelles moze wkleisz gdzies instrukcje szycia podega?
Z tymi wymiarami to nie wiem, bo kunkurencja czycha, później będzie miała gotową instrukcję szycia i nie mówię tu o sobie, ani o Petisu ;)
Nelles cudne te Twoje podaegi, drugich takich ze świecą szukać :lol: