To stary wzór, więc skojarzenia jak najbardziej trafne.
Chusty o tym wzorze (była jedna w czerwieniach i jedna w takich pomarańczo-żółciach) były chwalone za wręcz wybitną nośność. Upolowanie ich na ebayu było wyczynem.
Wersja do druku
To stary wzór, więc skojarzenia jak najbardziej trafne.
Chusty o tym wzorze (była jedna w czerwieniach i jedna w takich pomarańczo-żółciach) były chwalone za wręcz wybitną nośność. Upolowanie ich na ebayu było wyczynem.
pikne są:D szkoda że limit kurcze bo już nic nie kupię:(
tinki są śliczne, takie op-artowskie, ja kocham takie klimaty z lat 70tych.
czasem tiny sa do kupienia na tbw ale nie tanio, oj nie.
ja chyba się nie oprę tej nowej...
są foty na SuT http://www.stillen-und-tragen.de/for...=tina#p1792384
aliona masz rację - takie retro;) superowa ta jest jeszcze moje kolory aaaaaaaaaa będę pewnie polować na używaną kiedyś...
ciekawe ciekawe dla mnie też super ;)
kurczę, co by tu z chaty wynieść i sprzedać, żeby mieć na tę tinę. No opętał mnie wzór i kolor....
a nie nie
ble
nie podoba mi się
całe szczęście ;)