Zamieszczone przez
Mon
a u nas namaczanie Flipa w ludwiku (kilkakrotne) nie pomogło :frown formowanki na pewno nie zatłuszczone bo przy innym pulowym otulaczu nic nie przecieka.
Flip nigdy nie suszony na kaloryferze, przecieka już jakieś 3 miesiące a używany był niespełna pół roku, oglądałam go z każdej strony i żadnych wad gołym okiem nie widzę.
Tak lubię go za miękkość a leży bezużytecznie bo po kilku próbach (naiwnie myślałam że musi chwilę odpocząć :hide: ) tyłek małego mokry - głównie w okolicach nóżek wilgotno.
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły??? czy tylko już do wyrzucenia się nadaje??? a razem z nim 50,- PLN....:duh: