no raczej tak:)
wtedy nie ma asymetrii
czasem jest tak ,ze natura mame baaaardzo obficie obdaza i noszenie z przodu jest mega dla niej niewygodne,
Wersja do druku
Mart ale nikt nie doradza żeby tak nosić, zastanawiałam się tylko bo po lekturze gazetowego widze, że rózne szkoły inaczej uczą i czasami w szoku jestem.
nie każdemu wychodzi kieszonka :)
poza tym jeżeli mama nie lubi ugniatania dużego biustu, dajmy na to- to ma prawo od doradcy sie dowiedzieć że może, a nie usłyszeć jak od siostry na religii że za to to tylko do piekła :D
co do reszty to się ofkors zgadzam :) zwłaszcza z tym internetem :(
BTW- możnaby zrobić podforum TYLKO dla doradców? jakieś maleńkie chociażby żeby takie różne rzeczy omawiać we własnym sosie
Ok, czasami bywa niewygodnie (wiem coś o tym, zwłaszcza jak laktacja szaleje). Jednak ja bardziej stawiałam na bezpieczeństwo dziecka niż własną wygodę.
Nosić można na wiele sposobów, ale jam cykor i osobiście jednak wolę się trzymać sprawdzonych, bezpiecznych wiązań takich jak kieszonka, kangur (aczkolwiek ten jednak wymaga ciut więcej wprawy).
tak ale jak tam kiedys napisalam to odzew byl po tygodniu :(
dla Was (czyt. po kursie ClauWi) jest to oczywiste. ja, gdy zobaczyłam ten patent pierwszy raz, chciałam mamę skorygować, bo wedle mojej wiedzy jest to błąd. wtedy dowiedziałam się, że ClauWi stosuje myk ze skręceniem chusty na plecach. no i wiem teraz, że jest to po to, by uniknąć asymetrii.
jest to dla mnie jak na razie najbardziej wyrazista różnica w podejściu szkół. trochę dziwnie się w z tym czuję...
sorka, dzieci buszowaly
tak, chodzilo mi o skrecenie chusty na plecach (rodzica of kors ;))
a czy komus to potrzebne czy nie to dla mnie zbedna dyskusja, sa rozne przypadki
ja uwazam ze mozna i jest to bezpieczne
nie biorę udziału w dyskusjach na forum :)
Abstrahujac od glownego tematu watku (przepraszam, Aniu):
- wiazanie na biodrze nie jest wiazaniem symetrycznym nawet po zamianie krawedzi gora-dol przy przewlekaniu ogona
- zabka na biodrze jest lepsza od zabki na brzuchu czy plecach, co jest poparte naukowo (mowie o samej pozycji nozek, nie o caloksztalcie pozycji na biodrze).
moim zdaniem mozna ale to bardzo trudne, ja dopoki Michal byl sztywny nie potrafilam posadzic go na biodrze
ale plecaki lubimy od 4-5 miesiaca