jak to się mówi raz kozie smierc!!!!!!!!!!!! ubiorę się maskująco i w drogę- musze nauczyć się wiązać chuste bo nadal tragedia- jak wyjdę tak na ulicę to wszystkich skutecznie zniechęcę do chustowania
Wersja do druku
jak to się mówi raz kozie smierc!!!!!!!!!!!! ubiorę się maskująco i w drogę- musze nauczyć się wiązać chuste bo nadal tragedia- jak wyjdę tak na ulicę to wszystkich skutecznie zniechęcę do chustowania
ach i jeszcze cos - czy wam też tak strasznie wypadały włosy po porodzie???? wszystkie plagi egipskie na mnie!!!!!!!!!! :evil:
Hanti masz wspaniałe dzieci... Do tego stopnia, że caluteńkiego bloga przeczytałam :wink:
serafinka podobno na wypdające włosy pomaga olej rycynowy - nakładasz ciepły na głowę [chodzi głównie o skórę głowy], owijasz włosy ręcznikiem i trzymasz przez 8 godzin... :shock: Efekty podobno niesamowite, tylko trzeba to robic raz w tygodniu, no i efekt jest dopeiro po paru miesiącach :(
wymaga wiele wyrzeczen!!!!!!!!!!!!! ale czeg nie zrobiłabym dla urody
spróbuję jak będę kupowała olej rycynowy to pewnie znajoma pani z apteki zapyta czy mamy problemy z obstrukcją...... ona zawsze chce tak dobrze doradzić :oops:
na wypadające włosy kupuję specjalne olejki w sklepie fryzjerskim, inaczej już bym dawno wyłysiała, przy wieloletnim karmieniu i ciążach, połączonych z wiecznym farbowaniem włosów :)
ja kupiłam po pierwszej ciąży w aptece z serii AVENE taki specjalny płyn z dozownikiem jak w tantum verde do gardła :) zdziałało cuda. Włosy wychodziły mi garściami, a po tym wszystko się zatrzymało - wystarczy wmasować w skórę głowy 2xdziennie, mnie się skończyło wypadanie już po jakiś 2-3 tygodzniach, teraz mi dopiero zaczynają wypadać :)
Kurczę, a mi włosy wypadały w ciąży a nie po porodzie :D
Dla mnie od lat niezawodnym sposobem na wypadające włosy są tabletki drożdżowe, Lewitan sie to nazywa i kosztuje 9 zeta za spore pudełko. Efekty u mnie widać po kilku tygodniach.
Też właśnie wlazłam na bloga Hanti, obejrzałam foty i na usta ciśnie mi się tylko "wooooow" :D
Hanti, zakochałam się w Twojej spódnicy, tej jasnej, marszczonej. Jest przepiękna. Tyle ze ja w takiej wyglądałabym jak baleron dobrze obciągnięty sznurkiem ;) Więc tylko patrzenie mi zostaje:)
Dzięki za rady ( dla ratowania włosów) Pójde zaraz do apteki i poszukam tych preperatów, tym bardziej że jestem przeziebiona i musze brac antybiotyki. Niecierpię chorować a jeszcze jak pomyślę o tym że karmie i mój maluch musi też to z mleczkiem wypijać.....
uwielbiam długie kiecki i cały czas poluję na takie cudeńka, miałam niezłą kolekcję przed Kinią, ale teraz jeszcze nie we wszystkie wchodzę :/Cytat:
Zamieszczone przez visenna2
teraz zaczynam się rozglądać za zimowymi cudeńkami :D
No to życzę udanych łowów spódnicowych. Napisz jeszcze skad masz taką śliczną parasolkę!!!!!!!!!!!!!
to i ja dolacze do podczytywaczy bloga :D :D
na allegro znalazłam :DCytat:
Zamieszczone przez serafinka
w upały strasznie drażniło mnie noszenie parasolki od wózka albo przeciwdeszczowej żeby małą osłonić od słońca i w końcu znalazłam przeciwsłoneczną :D
Hanti parasolka jest pierwsza klasa taka kobieca.... :D :D
a jak sie ma szyte cudenko ???
hanti, przepięknie wyglądałście wtedy tam w łazienkach, ty taka jak z bajki, przepiękne widoki twoje słodkie dzieciaczki....
a co do tej parasolki to ja uwoelbiam takie gadżety jak wachlarze dziwne torebki rękawiczki no i tak piękne parasolki. Muszę tez coś takiego wyszukać bo ja źle sie czuję na słońcu i też chodziłam z taką zwykłą parasolką
które ???bo ja mam kilka wyrobów własnoręcznych :DCytat:
Zamieszczone przez Milosznik
a czy gdzieś na forum pokazywałaś swoje dzieła?
tak, są moje da MT :)
to pierwsze:
http://www.chusty.info/forum/posting...ode=reply&t=57
a to drugie:
http://img61.imageshack.us/img61/8348/nowymtak8.jpg
a dziś wieczorem postaram się pochwalić getrami które szerokością pasków i kolorami i ich kolejnością idealnie odpowiadają dublinowi :)
no cóż ja raczej nigdy nie stworzę takiego dzieła. Jeszcze muszę poszukać tego pierwszego twojego wyczynu. Czy brałaś skads wzór???? no i świetny pomysł z tymi getrami!!!!!!!!!!!!!!!! fajnie będziesz wygladać!!!!!!!!!!!! a czy nosiła.ś już swe dziecie w tym MT
ja uwielbiam MT dla mojej starszej córy, ponieważ ona ma problemy neurologiczne w chuście troszkę mi się krzywi i trzeba się nieźle napracować żeby ją równiutko zamotać, a w MT siedzi prościutko :D