farba farba! podobny odcień i dawaj! będzie jak nówka sztuka, mówię Ci...
Edit - w sensie całą wykąp, powinno być oki:)
Wersja do druku
farba farba! podobny odcień i dawaj! będzie jak nówka sztuka, mówię Ci...
Edit - w sensie całą wykąp, powinno być oki:)
Wiesz, mam znajomą, która zresztą czasem udziela się na tym forum ;-), której domestos odbarwił kawałek morsko-niebieskiej chusty. Po zamotaniu w ogóle nie było tego widać :-)
Próbowałaś się zawiązać z dzieciem?
A ja malowałam mazakiem taką plamkę, którą zrobiłam domestosem na brązowych spodniach... musiałam to robić po każdym praniu, bo się zmywał! Aha, ciachnąc nie mogłam, bo by mi stringi wyszły:oops:
winoroślinka - i wywal te chipsy co tak bezwstydnie wyzierają zza lany ;-)
Jeśli masz obawy co do samodzielnego farbowania, napisz do którejś z dziewczyn.
to nie nasze, to męża :)
o matko jak po kazdym praniu to nie bardzo bo bym za kazdym razem musiala sobie to wszystko przypominac :(
probowalam ale ja WIEM ze tam jest plama :) świrem jestem ;)
Przespie sie kilka razy z tematem, zobaczymyu co zrobie
Współczuje - kiedys identycznie zrobiłam z fioletową, NOWA bluzką i tez mnie szlag trafił:). ja Ci radze - pokochaj ją!!!!:)
współczuję.... a może jednak zdecyduj się na farbki - odwagi :D zawsze jest pierwszy raz :P
Ja bym nie ryzykowala z farbowaniem. Kupilam na ebayu odbarwione indio czarno biale okazyjnie i pofarbowalam. I po farbowaniu okazalo sie, czemu indio bylo odbarwiane. Bo wlasnie wyszly takie plamy, zafarbowaly sie, ale slabiej niz reszta. Po zamotaniu tego nie widac, ale... Wywnioskowalam, ze komus tez sie pewnie domestosem chlapnelo, wiec stwierdzil, ze odbarwi.
mam dwa pudełka Woodland Brown Dylona do pralki. chcesz?
z tego, co mówiła mi zosianamama - on wychodzi bardziej szary niż na pudełku. czyli wygląda, że bardzo podobny.
chciałam nimi machnąć tę 5,2 ze zmugami, co to na bazarku wisi, ale jednak za długa...
jakby co - dawaj znaka :)
nie łam się - ja dziś sfilcowałam piękną nową merynosową kamizelkę Kajetana - raz ją miał na sobie :(
o rano mi wiem co czujesz w sprawie kamizelki :( no kto Cie teraz lepiej zrozumie niż ja :) NIe odwaze sie na farbowanie bo jak wyjdzie nie tak to bede miala doła x1000. Na razie czekam na odp. czy skombinuje sobie nową a tę wówczxas sprzedam (krócizna z tego bedzie piekna :)
ok - jakby co, to się oferuję. no i jakby co - chętnam bardzo na takie 3,5m :)
ouch!!:roll:
a moze sprobuj te kikla plamek potraktowac flamastrem w podobnym odcieniu...plama jest na wylot? tzn. z obu stron. ja tak sobie "zamalowalam" flamastrem spodnie i nie widac, ze mialy do czynienia z domestosem.
no i poszło na bazarek, nie byłybyśmy ze sobą szcześliwe, a krócizn na razie nie noszę :(