Wczoraj dostałam mojego cudnego MT, jestem zachwycona, dzis pierwszy spacer i cuudnie... plecy nie bolą, ramiona nie bolą... żyć nie umierać.
Dla starszych dzieci zdecydowanie lepszy niż chusta- szybciej się wiąże i zostawia większą swobodę ruchów, aczkolwiek przy chustach jest więcej możliwości.
Ale przede wszystkim jest najpiękniejszy na świecie ;)))
Ma kapturek czy jak to się zwie i torbę i już na dzisiejszym spacerze mnie kobitki zaczepiały :) A i ustawia się kolejka ze znajomych chętnych na :)... Oj Anetko chyba zaraz manufakturę konkretną stworzysz i zmniejszysz bezrobocie w regionie :)
Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła sobie pozwolić na jeszcze jeden, bo są tak cudne, że mmm...
a jak mi dziecko wyrośnie to będę musiała nowe zrobić- MT Tullimy to super pretext :)))
Zdjęcia wrzucę za czas jakiś, ale mówię Wam- cuuuuddooooo
