Piękne są te pistacje Nymphadora :) Obfotografuj się koniecznie, jak przyjdą. I tak, już się nastawiaj psychicznie na angielski bałagan :lol:
Hanti, mnie się elipsy w nocy śniły i to był baaardzo dobry sen :)
Wersja do druku
Piękne są te pistacje Nymphadora :) Obfotografuj się koniecznie, jak przyjdą. I tak, już się nastawiaj psychicznie na angielski bałagan :lol:
Hanti, mnie się elipsy w nocy śniły i to był baaardzo dobry sen :)
Jejuńciu!!!!! Są!!!! :jump: :jump: :jump:
Wyczułam je podskórnie. To przecież nie może być przypadek, że sama ubrałam dziś pomarańczową bluzkę a Tośce zieloną. Ta kobieca intuicja :lol:
czyli jednak szybko poszlo :D
moje indio przyszlo we wtorek i jestem zachwycona
ze zdjeciami raczej kiepsko, jak dwa razy dziennie moge na chwile zajrzec na forum to sukces (a i tak mam wyrzuty sumienia, ze sie w tym czasie nie ucze...)
milego elipsowania!
yena bez fotek się nie liczy, bo ylko smaku narobisz :lol:
ja sobie czekam a na pocieszenie mam pięknego poucha w grochy, który czeka aż w niego wejdę :lol:
jednak wzięłaś tego poucha? Piękny jest.... mam nadzieję, że jakoś sie pomieścicie :D
A z elipsami to najpierw było wielkie zdziwienie
potem, wielka radość
a na końcu motanie, ale nie wielkie, niesety, bo ja tego kangura ciągle ćwiczę, więc nie patrzcie proszę na kangura, tylko na elipsy :)
Cudne są, choć miękąścią do mojego indio to im jeszcze daleko. Mam nadzieję, że to się zmieni niebawem :)
Dopiero na zamotanych widać jakie są piękne! Planuję zakup nowej chusty w okolicach września i ta wysuwa się na prowadzenie :twisted: Tylko czy jeszvze będą?:(
No odjazd zupełny! Ja nie mogę tu na forum chyba zagladać :twisted: Tyyyle chust bym chciała... Ta też. I elipsy z turkusem też...
super!
i widze, ze kangurek juz opanowany :D
Chusta jak chusta - do mnie akurat te kolory nie przemawiają (na szczęście) ale jak Wam w niej cudnie w tych okolicznościach przyrody :D
:cryy:
I jak ja mam kończyć chustowanie, co?
Cudnie Wam w tych elipsach. kolorki akurat moje.
Idę z mężem pogadać o następnym dziecku :wink:
yena, i coś ty kobieto narobiła... :cryy: .
Od dwóch dni o niczym innym nie myślę, ale o Twoich elipsach...
Cudne są!!!! A taka oporna byłam do elips.
Czy możesz napisać, jaki rozmiar kupiłaś?
:D :D :D
Kupiłam czwórkę, bo mam indio 5 i długo Calin. Poza tym, myślałam, że to będzie chusta tylko na lato i kupiłam pod kątem kangura, plecaczka prostego i noszenia na biodrze. A teraz lubię swoje elipsy tak bardzo, że chyba będę w nich nosić okrągły rok. :D
są. doszły. wróciłam z pracy, patrzę, a tu paczka leży w kuchni. a dziecię jeść chciało i musiałam 30 minut czekać patrząc na pakunek, az sie naszamie mleka i odbije sobie 4godzinną rozłąkę:)::)):cudne sa. zamotałam be zprania, bez czegokolwiek i wyruszyłam na spotkanie chustomam. nosi sie cudnie, mota sie bosko, kolory ekstra, grubość też, węzel malutki. jeśli po wypraniu i kilku dniach noszenia nadal efekt będzie taki, jak teraz, to zmienię mojego faworyta chustowego.