Zamieszczone przez
monia52
A więc jeśli ktoś żeglował choć trochę wie, że: niespodziewanych szkwałów nie ma - one są WIDOCZNE, szczególnie na takim akwenie gdzie robione było zdjęcie: ciepłe morze - czyli regularna bryza i wiatr do brzegu, na takich akwenach nie ma też kamieni tuż pod powierzchnią - a na pewno nie tam gdzie pływają na windsurfingu. A troszkę na ten temat wiem, bo żegluję około 30 lat, uprawiałam wyczynowo żeglarstwo przez 20 lat, dwukrotnie reprezentowałam nasz kraj w Igrzyskach Olimpijskich w tej właśnie dyscyplinie:)
I jak już wspominałam nie pochwalam tej fotki, natomiast nie rozumiem takiego najeżdżania i krytykowania nie znając do końca kontekstu i tematu. Bo jeśli ten ktoś uprawia windsurfing np 20 lat, to biorąc pod uwagę to co napisałam w pierwszym swoim poście + prawdopodobne doświadczenie tego człowieka, nie uważam by zapozowanie do takiego zdjęcia było bardziej niebezpieczne od przechodzenia przez ulicę z dzieckiem w chuście.