nabyłam eukaliptus - pachnie ładnie i cedr - taki sobie
ale jest ulotka i następnym razemwybiorę coś z gamy działających bakteriobójczo - lemongrasowy, jodłowy, sosnowy, miętowy, tymiankowy, cynamonowy, różany, jałowcowy...
Wersja do druku
nabyłam eukaliptus - pachnie ładnie i cedr - taki sobie
ale jest ulotka i następnym razemwybiorę coś z gamy działających bakteriobójczo - lemongrasowy, jodłowy, sosnowy, miętowy, tymiankowy, cynamonowy, różany, jałowcowy...
słyszałam o stosowaniu olejku, ale zastanawiam się czy chodzi tylko o pojemnik z brudnymi pieluszkami by siuśki nie śmierdziały czy też do prania dodajecie:hmm:
do prania, do pralki do pojemniczka z narysowanym kwiatkiem (tam sie wlewa plyn zapachowy, zmiekczacz, czy coś takiego, nie wiem bo nie uzywam tych preparatow)
wlewam 5-7 kropel, albo lawendowego albo herbacianego
a ja nie uzywam,bo herbaciany mial dla za bardzo zielski zapch za to lawendowy uczula z wiec dlam sobie spokoj.wiec uwazaj bo pomimo podwojnego plukania tylek miala jak pawian.
a wlewalam albo na dno wiadra kilka kropel albo do szufladki gdzie sie wlewa plyk do plukania tez pare kropel.
Kropie olejkiem woreczek z orzechami indyjskimi. Ale akurat nie lawendowym,a herbacianym,pomaranczowym,cynamonowym...itp.
Ja uzywałam na poczatku, do wiaderka z brudnymi pieluchami i do płukania 3-4 krople. Jednak przestałam go uzywac, bo uprane pieluchy zaczeły mi smierdzieć. Olejek mi sie skonczył, nie zdązyłam kupic nastepnego i zauważyłam, że pieluchy nie smierdzą. No i już nie uzywam.
LAWENDOWY! :D
na początku kojarzył mi się z apteką. Teraz przywykłam i bardzo mi sie podoba:)
herbaciany i bardzo lubię, żadnej kamfory nie czuję. Ale coś czuję, że cytrynowy to byłoby to!
najczęściej herbaciany na zmianę z lawendowym, przy braku wymienionych mięta lub eukaliptus.
głównie lawendowy i pomarańczowy
eukaliptusowy i różany :)
lawenda do płukania, eukaliptus do kubła
(ale też mi się z apteką kojarzą)
nie wiedziałam, że aż tyle jest antybakteryjnych. super!
drzewo herbaciane ma i wg mnie okrutny zapach. w ogóle jakoś tak mi się teraz ten zapach z brudnymi pieluchami kojarzy(:
a jakich firm olejków używacie? jest różnica spora w zapachach. i mam wrażenie, że nie wszystkie są naturalne
herbacianego, ale kusi mnie miętowy i cynamonowy to mogło by byc to
Gdzie znajdujecie taki wybór olejków? Ja co najwyżej znalazłam herbaciany i lawendowy... :hide:
Jakieś podejrzane te olejki herbaciane chyba macie :ninja: Nie spotkałam jeszcze osoby, której by się nie podobał prawdziwy olejek herbaciany... On nie ma nic wspólnego z kamforą! (Nie odbierzcie źle tego, co piszę. Po prostu jestem mega zaskoczona.)
Ja do kubła nie używam, tylko do prania - herbaciany właśnie i lawendowy.
Bergamotkę też bardzo lubię, a ostatnio również bardzo palisander (rosewood po agnlisjku, a wikipedia mi mówi, że to palisander) :-)
herbaciany jest spoko, ale ja mam jeszcze różany :)
Laski, a gdzie je zdobywacie?
a ile go używacie do kubełka, do prania o ja ciągle zmniejszam ilość, bo nie lubię intensywnych zapachów, ale boję się czy działa jeszcze