wiecie co, odkąd wylądowałyśmy z justyną w szpitalu z zakażeniem układu moczowego chyba nie odważę się już trzymać jej w jednej pieluszce przez całą noc, niezależnie od tego czy to pampek, czy wielo... nie boicie się?
Wersja do druku
wiecie co, odkąd wylądowałyśmy z justyną w szpitalu z zakażeniem układu moczowego chyba nie odważę się już trzymać jej w jednej pieluszce przez całą noc, niezależnie od tego czy to pampek, czy wielo... nie boicie się?
bambusowe formowanki - pd , tudzież tots bots.
z braku laku poszła też pszczoła z dwiema wkładkami bambusowymi. dała radę.
bambusy podobno mają właściwości antybakteryjne - więc zakażenia nam nie straszne. tym bardziej, że to syn.
Formowanki baby beehinds konopne i bambusowe maja wkladki i na nocki są naprawde fajne.
dziś w nocy nie obudziłyśmy się na zmiane pieluchy:hide: wobec czego mogę zaświadczyć: bambusowa formowanka tots bots daje radę:D
U nas sprawdzila sie tylko i wylacznie bambusowa formowanka muksut z dodatkowym wkladem bambusowym tej samej firmy + welniany otulacz! Trzyma jak nic a przetestowalismy wszystko co bylo w domu. Max sika strasznie duzo...
PD Mała Bambusowa Noc lub konopna LULU na noc + otulacz najlepiej wełniany amsterdam, bo oddycha, choć czasem daję jakikolwiek PUL po prostu. Nie zmieniam pieluchy w nocy, bo wtedy jest płacz, wybudzenie i koniec snu. Aha, Wonderoos w zasadzie też trzymał, ale tak na styk, czyli pajac jeszcze nie mokry, ale PUL od Wonderoosa już wilgotny.
na noc używam tylko formowanek:
lulu nature dodo konopna
flexi tot z dodatkową wkładką bambusową z BabyBeehinds lub mikrofibrową
bitti boo
czasem w wyjątkowych sytuacjach zakładam kieszonkę babyetta ze spinaną wkładką bambusową + bambusowa wkładka z BabyBeehinds i spokojnie wytrzymuje całą noc
a naughty baby z podwojna wkladka wytrzymaja?
mnie naughty baby wytrzymywały do niedawna. Niestety ostatnio troszkę nad reanem mokro więc teraz ma kieszonki od farfaliny - i jest suuuper ;)
może takie małe OT ale nie do końca
co do właściwości antybakteryjnych bambusa - do formowanki bambusowej daję przy pupie wkładkę polarową, co by mała nie czuła tak bardzo tego mokrego. jak to się ma do właściwości bambusa, działa to też z wkładką polarową czy już nie?
ooo..bardzo dobre pytanie!!1
tez wlasnie jakos wczoraj sie nad tym zastanawialam jak to jest hjak sie poolozy te wkladke sucha pielucha, polarkowa...
a co do tego co uzywamy na noc to alvbo wonderoos, podwojne wkladki mikrofibrowe, albo podwojne konopne plus jeszcze mala mikrofibra, albo babyetta te starego typu, z bambusowym wkladem spinanym tez babyetta...
i to na ogol starcza na cala noc, ale Rys czasem siusia w nocy na nocnis, czasem nie siusia wcale do rana...
ale zdaza sie, ze siknie tak, ze czuje te woń cudowna i no musze zmienic...chocby ze wzgledu na zapaszek...
czasem wpadki z zalaniem tez sa...ale rzadko ;)
Na noc u nas wszystko wytrzymuje i kieszonki i formowanki.
Tyle, że jak idą zęby, to wtedy nic nie pomoże.
U nas w dzień mokro przy pupie kompletnie nie przeszkadza, to jednak mokro w nocy wybudza go.
I gdy się wybudzi to musimy przebrać.
Wydaje mi się, że w przypadku bambusa, to chodzi o działanie antybakteryjne w przypadku, gdy skóra ma z nim styczność.
A jak dasz wkładkę z polaru, to skóra ma styczność z polarem. :)
U nas wytrzymują formowanki bambusowe (flexi tot, bambusowa noc, bambinex) i otulacz Flip. Wypróbowaliśmy tez AIO Tots bots easy fit i też ok:)
Wee Notions Night Notions (bezkonkurencyjne), bambusowe formowanki Little Lamb oraz Petit Dessous.
z firmówek to bambusowa formowanka tots bots z dodatkową wkładką i do tego gatki wełniane własnej roboty
Wydaje mi się, że w przypadku bambusa, to chodzi o działanie antybakteryjne w przypadku, gdy skóra ma z nim styczność.
A jak dasz wkładkę z polaru, to skóra ma styczność z polarem. :)[/QUOTE]
Właściwości antybakteryjne ma sama tkanina - chodzi o to, że bakterie się w niej nie rozwijają - nie mnożą - i giną. Tak więc, czy przy pupie mikropolar, czy nie, dzieje się tak samo. Ale oczywiście w mikropolarze tak nie jest...
Gouraanga - to, że syn, to wcale nie lepiej. W napletku gromadzą się rzesze bakterii. Mój borykał się bardzo długo z zapaleniami dróg moczowych. Zdecydowanie się poprawiło po przejściu na wielo, a całkowicie wycofało po odpieluchowaniu.
A czy ktos stosuje JBD? Czy faktycznie się sprawdza?