oczywiscie, ze nie widziala, bo rodzice naprawde zaniedbanych dzieci nawet nie wiedza o istnieniu ginekologa dzieciecego
ja tez nie wiedzialam ze jest
a ja proszę o niegeneralizowanie.. że niby jak moje dziecko używa jednorazówek to zaniedbane i nie obchodzi mnie jego zdrowie??? aaaa i z racji wyboru można mi nawtykać??? :duh:
dziękuję za rezerwację ale nie skorzystam :P
ech.. to, że używasz wielorazówek - chwała Ci za to i podziwiam, ale dlaczego czujesz przez to lepsza?:confused:
hehe, jak przeczytalam wpis magduskah81 to wiedzialam, ze watek sie w tym kierunku rozwinie :lool:
po co wchodzicie na podforum o pieluchach wielo, skoro was nie interesuja?
qqrq5 :twisted: ;)
o...to ja tez jak miałam praktyki w przedszkolu to widzialam dzieci w pampersach i w dodatku odparzone bardzo, a jak pytałam czy rodzice smarują kremikiem to mówiły ze nie w przedszkolu im te pampersy zdejmowałysmy i zakladałysmy majtki
sama sudocrem przynosiłam zeby im odparzenia smarowac,
ale później przestałam bo podobno jedna mam sie poskarzyła ze majteczki pobrudzone były kremem i nie mogła ich zostawic na następny dzień :duh:
Zmieniłabym lekarkę, bo synechia z higieną aż tak dużo wspólnego nie ma. Trzeba by było w ogóle dziecka chyba nie myć, albo naprawdę znacząca zaniedbać higienę, chociaż i tak pewna nie jestem bo badania nad tą przypadłością nie są wcale pełne. Ale widać pani wie lepiej.
No jak to po co? Żeby się nakręcić!!!
skąd wiesz, ze mnie to nie interesuje? Moze mam zamiar zastosowac wielo przy nastepnym dziecku? Moze szykuje sie do wielo, jako etapu przed odpieluchowaniem? Może chce poznać "co i jak". Nie wolno mi?
Wk..rzający (niech będzie) jest argument - "po co tu jestes i co robisz na obcym sobie terytoruim"?
to i ja zapytam
nie pieluchuje w wielo...
moge "wasze" wątki czytać ?
czy tez jestem "ta gorsza" ?
tak też bywa, niestety :( aż sie płakac chce bo dziecko ma o wiele lepiej w przedszkolu, (gdzie jest w grupie 25 i wcale nie jest tak łatwo czasem dopilnowac kazdego) niz w domu
sama kiedys prałam dziecku ubranka w przedszkolu bo dziewczynka chodziła 2 tyg w tych samych smierdzacych echhh
:op:
Ja tam nie kumam, dlaczego na forum propagującym szacunek do dzieci, gdzie nawet mycie zębów ma być w duchu AP (taki żarcik mały), gdzie ciagle jak bumerang powracaja tematy na temat braku szacunku do "naszej" inności (długie karmienei piersią, chustowanie, spanie z dzieckiem, własnie wielorazówki i EC, łatwo przymyka się oko na brak szacunku dla innych - niekarmiących, niewielopieluchujących, itd...
I spadam stąd:-) Z tematu:-) Nie z forum. A wielopielki poczytam "z ukrycia" :-)))) Jako szpieg z krainy Szeleszczących Pampersów:-)
no niewatpliwie tak samo jak i nakrecasz sie na podrforum o karmieniu piersia. Troche dystansu, bo ci zylka peknie ;)
dlaczego nasze? skad wiesz jak i czy wogole pieluchuje? :D
oczywiscie czytac mozna wszystko, ale jak sie wyluzowanym jest, a nie po ciezkim dniu, tylko po to, zeby jakiegos "haka" na samego siebie znalezc. Po co sie niepotrzebnie denerwowac?
ooo miło że czytać można
a pisać też ?
nie pieluchuję w wielo, ale mnie to interesuje. niektóre z powyższych odpowiedzi może mogłyby mnie urazić, ale w gruncie rzeczy rozbawiły. sama też miałam taki okres na początku chustowania, że tylko matki noszące w chustach były cacy, inne be. na szczęście doszłam do wniosku, że sama się kompromituję. więcej dystansu, dziewczyny. przecież nie chodzi o to, żeby być lepsiejszą elytą, tylko żeby szerzyć idęę, co?
moze raczej nie off topowac cudzych watkow, mozna wlasny zalozyc jak to zle nam zyc na forum gdzie karmia piersia i pieluchuja, a zrozumienia nie maja dla innosci. Podpowiem, ze zrozumienie dla innosc jest wszedzie indziej, gdzie dla wielo i karmienia nie ma zrozumienia za grosz. Jak ktos slyszy WSZEDZIE, ze jest swirem, bo dziecko w wielo pakuje, to pozwol mu chociaz tu odreagowac.
I naprawde wyluzuj, bo moje posty w tym temacie byly w zartobliwym tonie od poczatku, a ty zaraz mnie zagryziesz...
komuś tu ciążowe hormony chyba buzują
pisze o nie nakręcaniu się a sama się nakręciła :D
ide spać, dobranoc dziewczyny :D