a mnie pierwszy raz ciapy nie przeszkadzają, ale faktycznie, jest w tym ogromna zasługa motyli
edit - to didek też planuje motyle na wiosnę?
Wersja do druku
a mnie pierwszy raz ciapy nie przeszkadzają, ale faktycznie, jest w tym ogromna zasługa motyli
edit - to didek też planuje motyle na wiosnę?
Co do chusty malowanej, to nie jest ta sama osoba, która malowała na Nati. Tama dziewczyna jest z Rosji, zdaje się. Motylki na fioletowym tle malowała koleżanka tej dziewczyny, która pokazała zdjęcia. Mnie one urzekły bardzo. :)
Motylki są super! (jak nie skupiam wzroku na tle :D :D :D)
Silver, wyczyść skrzynkę. :)
Piękne.... A może któraś z Was ma pomysł jak samodzielnie wykonać taką chustę? Przefarbować, namalować motylki... tylko czym?
Przepiękna! :love:
Żadne ciapki mi nie przeszkadzają, kolor też ok, motyle urzekające, a już zdjęcie z plecaczkiem z "bluzeczką" - marzenie! :applause:
Ta dziewczyna maluje też dla mnie coś ))
na mnie sprawia wrazenie brudnej. tylko motyle bym zdjela i polozyla na gladkiej chuscie, bo sa super :)
bo te ciapy czy plamy nie podobaja mi sie.
Pokażę )). Jeśli będziecie chciały, można będzie spróbować wysłać do nas chusty i też coś namalować.. ale wydaje mi się, że lepiej będzie odnaleźć kogoś w Polsce. To będzie taniej..
chusta ładna, ale ciapy niespecjalnie mi się podobają... Hanieczka, jestem ciekawa Twojego dzieła :)
Możecie wkleić zdjęcie pliiiisss??? Bo ja nie jestem na TBW i nie mogę zobaczyć :(
rzeczywiście piękna chusta! i dołączam się do myśli, iż motylki uratowały farbowanie, które samo w sobie było by dość koszmarne...
O matko teraz ją dojrzałam :heart: GENIALNIE CUDOWNA !!!!!!!!!!!!!!!!!!