No właśnie ja za chiny nie wiem jak mocno ten węzeł powinien być, zeby nie było ani za luźno, ani za ciasno:roll:
Wersja do druku
Może TO ? :)
Tamto wywijanie jest po zawiazaniu chusty jako dociagniecie juz gotowego siodelka. Rzeczywiscie, trzeba poprobowac - szczegolnie, gdy sie ma waskie ramiona i drobne dziecie.
No a ja mam problem z nadmiarem szmatki (instr.Nati) ale podoba mi się ta z LL i bedziem ćwiczyć.
A co z chustą w poprzek? Tzn. czy środek i brzegi powinny być tak samo ciasno? Chyba znów się za siodełko wezmę, bo poddałam się dawno, jak mi od początku nie wychodziło, może teraz będzie lepiej, przydałoby mi się. A jak już się dobrze trafi z wysokością to można tego nie rozwiązywać?
Lola_22 pokazywała kiedyś super proste (jak się patrzyło na nią, rzecz jasna:)) wiązanie na biodrze. Trzeba przerzucić chustę przez ramię i zawiązać węzeł przesuwny - na wysokości mniej więcej obojczyka. Następnie wymościć miejsce dla dziecka na biodrze, wsadzić je w chustę, duuużo chusty naciągnąć między brzuchy i dociągnąć - przeciągając pasma przez węzeł. Jak już brakuje siły, żeby przeciągnąć, to się właśnie wywija krawędź bliższą szyi przez ramię.
Musiałam sobie odświeżyć to wiązanie kilka dni temu, jak moja kółkowa została w aucie...
Marjanna, dobrze Ci radzę, weź sobie kup kółkową;-)
Ja to bym sobie nosidło kupiła i problem by znikł.Cytat:
Marjanna, dobrze Ci radzę, weź sobie kup kółkową
Ale Andrzej nie chce :|
A cały nadmiar gotówki jaki miałam na ten miesiąc zdążyłam już wydać :cryy:
Więc siedzę w domu zakopana przez śnieg :hide:
m.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam co masz na myśli, ale wywinięcie materiału na ramieniu powiduje dociągnięcie chusty, tak jak pisała Kasia :) Wydaje mi się że tak, środek i brzegi powinny byc ciasno, tzn. dziecko nie powinno od Ciebie odstawać, a przynajmniej nie bardzo.
Taaa...
Ale On wróci w marcu dopiero, jak śniegu już (raczej) nie będzie ;)
Spoko, śnieg już ubity, mogę wyjść na zakupy :mrgreen:
m.
Cytat: Znajdujący się na brzuchu i na biodrze pas materiału należy wykorzystać do stabilizacji wiązania.
Tak jak w innych wiązaniach przełóż nogi dziecka przez pas materiału i starannie rozłóż go na jego plecach.
Jak to zrobić?:confused:CO dokłądnie zrobić, żeby ten pas stabilizował wiazanie i Jak i gdzie te nóżki przełożyć:roll:
No to akurat sobie odpuściłam. Z resztą podobnie jak prezentująca wiązanie mama :P ale myślę, że chodziło o to, żeby zrobić podobnie jak w przypadku wiązania kieszonki z chusty elastycznej :)
A to znacie?
http://www.didymos.de/html/ba_hs.htm
Kółkowa z długiej :)
Dziś znalazłam, wypróbowałam i spełnia moje kryteria prostego wiązania na biodrze:thumbs up:.
Hmm, looks intersting :ninja: Dzięki, będziem próbować.