U nas wełniany Amsterdam na razie nie dał rady, ale jeszcze przed kuracją, więc może dlatego :rolleyes:.
Wersja do druku
U nas wełniany Amsterdam na razie nie dał rady, ale jeszcze przed kuracją, więc może dlatego :rolleyes:.
A ja zakupiłam dopiero co storchena i jeszcze się boję na noc, ale mnie korci :)
Aloha, ale co wkładasz do otulacza?
To w takim razie Zoch prawie nie sika:roll:-daję frotkową lenya do składania z ręczniczkiem,otulacz Mother-ease air-flow-super dla śpiących na brzuszku, wszystkie inne nam przeciekały a ten nigdy.
Ewinko, wkładam formowanki:Cytat:
Aloha, ale co wkładasz do otulacza?
albo Mała bambusową noc PD
albo własną formowankę z wkładem od wonderoosa
czasem mieszam wkład od wonderbuły z innymi wkładami - na przykład biorę duży wonderbułowy wkład i do tego wkład z bambusa. Tak sobie życie urozmaicam, żeby mi się nie znudziło :lol:
Ja mam jednego Amsterdama i gdyby nie to, że trzeba go czasem przeprać i po nocy wietrzyć to mógłby to być mój jedyny :mrgreen:.