w awatarze to jeszcze inkę pamietam:)
Wersja do druku
w awatarze to jeszcze inkę pamietam:)
Witaj :). Pamiętam Twój strasznie fajny avatarek z Wami w ince. Ale nowy też jest super :D
Pamiętam Cię. Od momentu tego "ajlawiuwiu". :-)
Parę dni temu mnie też zebrało się na powroty.
Chociaż też już prawie nie noszę...
Cze. :-)
Miło wrócić na stare śmiecie z takim miłym przyjęciem :) Ajlowiuwiu faktycznie było, zupełnie zapomniałam :lol: A avatarek z Inką, też mój ukochany, wcięło gdzieś po drodze między nowym forum a starszym. Czas pędzi do przodu, więc pora na nowe zdjęcie i pora nadrobić co ciekawsze wątki. W praniu się pewnie dowiem co u Was słychać, bo widzę, że spora część "starej ekipy" się pojawia w tym gąszczu nicków na dole strony. Ciekawa jestem Pasji, Agnen i Grimmy. Uwielbiałam ich posty :D A Hanti-guru mnie powala jak zwykle na kolana swoją forumową i prywatną aktywnością- prawie się udławiłam śniadankiem jak mi się nagle z ekranu wyłoniłaś w tvnie kilka miesięcy temu ;)
o! Ajlowju nasza :kiss:
hejka:D
Alu,Pasji już na forumie nie ma,bo się wypisała kiedyś,tak samo Ania niestety:frown.
jeszcze żeby się Polaquina Wieczny Optymizm:mrgreen: więcej odzywała...
brakuje trochę ruchu starych forumek,może Twój powrót je zachęci:)
Ja też pamiętam!
Witaj z powrotem :)
Pamiętam i witam ponownie :)
ps. a ja widzisz ciąglę tu siedzę pomimo wieku dziecka :duh:
Cześć Ala, ja też pamiętam - fajnie, że chustowe emerytki nie wyprowadzają się stąd na dobre :lol:
Witaj:hello::hello: Ja nie pamiętam bo nowa jestem ale miło cię poznać.
faktycznie, przepiękne te panele
miło poznać taki talent :)
:)
az sie wzruszylam :)
ja powiekszylam rodzine o Jerzyka :)
Stanowczo za mało zaglądam na powitalnię.
Witaj znowu :)
Cześć Alu :)
Miło Cię zobaczyc i na forum ;)
Ala! Cześć :hello: niedawno myślałam co u Ciebie, ale fajnie Cię tu "zobaczyć".
A Gosia jak już duża!!! Szok jak nam te dzieciaki szybko rosną;)
hej Ala! pewnie ze cie pamietam:D
fajnie ze znow z nami jestes.
O! Ala :) jednak tu wróciłaś, a jeszcze niedawno mówiłaś, że z forum zerwałaś na dobre, bo uzależniało :)