pomijajac juz wszystko inne wydaje mi sie, ze ten "normalny rozstaw nozek" to znaczy tyle, ze bez tej wkladki, ktora czyni je "ergonomicznym" - to nosidlo :)
Wersja do druku
pomijajac juz wszystko inne wydaje mi sie, ze ten "normalny rozstaw nozek" to znaczy tyle, ze bez tej wkladki, ktora czyni je "ergonomicznym" - to nosidlo :)
Cena kosmiczna.
Ten śliniak w wersji przodem przerażający. Moje dziecko wpadłoby w szał.
Jestem bardzo ciekawa jakie wrażenia z noszenia?Ktos próbował? Widziałam tylko zdjęcia, panel wydaje się dosc waski...
no i cena odstraszajaca :(
hej.
macałam to nosidło...to nie jest typowy ergonomik - ma taka wkładke zeby była pozycja żabki (ale mozna ja wyjac i będzie wisiadło)
ponadto dziecko nie całe przy ciele rodzica jakiś materiał tam przechodzi - mniej niz w typowych ale jest, no i ono jest troche usztywniane - tez mniej niz wiekszość wisiadeł, ale bardziej niz np manduca... - no i w tej pozycji przodem i z boku dziecie wisi niżej niz w chuscie (przynajmniej moje)
macałam u znajomej która kupiła na allegro. no chyba ze jest jeszcze jakaś nowsza wersja.ale to w opisie miałao ze najnowsze.
mimo wszystko myslę że jest to lepsze nosidło niz wiekszośc typowych, ale za ta cena można kupic przeciez duzo lepsz ergo...
to jak - ergonomicznie mniej czy bardziej? ktos to macał?
bo pieluszkarnia chyba zaufała: http://www.pieluszkarnia.pl/cat-pol-...BabyBjorn.html
bardziej niz mniej
widziałam i oglądalam to nosidło przy okazji zamówienia go dla klientki .Jest miekkie ,dobrze ma dopasowany panel z regulacją .Rozstaw nóżek zachowany .Producent podaje że mozna nosic przodem do świata .Nie zgodziłam sie na umieszczenie tej info na naszej stronie bo sama w zyciu bym nie wsadziłła tak malucha .
Mysle że jest wielu rodziców którzy wiezą w baby bjorna .Uważam ze lepiej jak by sobie kupili takiego bjorna niz klasycznego tylko z wąziutkimi majteczkami .
Nie mamy ich na stanie w magazynie bo uwazam ze np. beco , bondolino i inne są lepciejsze ;) ....ale są rodzice którzy przekonani sa do firmy stąd możliwość specjalnego zamówienia .
Mysle dziewczyny że idzie ku dobremu z tymi bjornami . Napewno dało dużo to ze skonsultowali sie własnie tak jak Aga psize z Trageschule
Biedronko, a co z dolną granicą wieku? co ze sztywnym panelem, który się nie dopasowuje do dziecka? czy dziecko też "lata" w tym na boki jak w wisiadle? sprzączki nadal między dzieckiem a rodzicem?
dopytuję, bo nie miałam w rękach... a ciekawość mnie zżera
Ja. Myślałam, że gdzieś na forum opisałam wrażenia. Byłam zachwycona, bo do żadnego nosidła nie wkładało mi się dziecka tak prosto. (Muszę gdzieś dorwać zdjęcia producenta, żeby sobie przypomnieć na jakiej zasadzie to było i opisać lepiej). Niby między mną a Tymkiem była warstwa materiału, ale i tak był fajnie przytulony. Kolanka dziecka nie były na wysokości pępka, ale jednak nóżki fajnie szeroko ułożone. Panel od kolanka do kolanka, mi na plecach też wygodnie, ale to wszystko do czasu ... Baby bjorn to ciągle klasyczne WISIADŁO z krótka możliwością noszenia prawidłowo gdy dziecko ma już wystarczająco szeroki rozstaw kolan, żeby do WISIADŁA dopiąć szerszy panel, a nie jest jeszcze na tyle wysokie, żeby trzeba było odpiąć "śliniak", który zacznie wbijać się w ramiona. Z odpiętym "śliniakiem" wg. producenta (inaczej prawdopodobnie przy tej konstrukcji nie byłoby bezpiecznie) nosi się tylko przodem do świata. W ergo baby bjorn nie ma też możliwości noszenia dziecka na plecach.
Podsumowując: Najlepsze WISIADŁO baby bjorn, bo z możliwością krótkiego prawidłowego noszenia i jednocześnie najdroższe nosidło ergonomiczne świata, bo za miesiąc noszenia dziecka wychodzi pewnie coś koło 200zł.
no ja nosiłam (bo chusty nie umiałam zamotać a to było łatwe) nosiłam od urodzenia, dobrze się układała, nożki faktycznie dobrze rozstawione ale jak mam teraz porównanie z chustą to takie nosidło max do 3 miesiąca później dziecko za duże jest i "wisi" a nie siedzi.
Noworodka w leciutko usztywnione wisiadło? :( Dla takiego małego nie da się z tego zrobić ergo.
nie no źle napisałam, na poczatku chusta kieszonka, potem gdzieś w 1 miesiącu właśnei to nosidło. Nie zachęcam nie zachwalam, zdecydowanie lepsza chusta , zresztą tyle błędów popelniłam w tym nosidle że mi wstyd:hide:
Któras z chustomam miała? Pisałam kiedys,ale raczej bez odzewu. Niedawno kolezanka sobie kupiła i jest megazadowolona. Nie spodobały jej sie chusty ani mei taie i denerwowało ja,ze mała chce sie odwracac. Nie chciała wisiadła,wiec kupiła tego babbybjorna. Nosi dziecko przodem. Podobno i mama i dziecko sa megazadowolone. KOlezanka chwali tez perfekcyjne wykonanie.
Jestem ciekawa opinni chustomam z doświadczeniem. Widziałam tylko na zdjeciu na allegro. Wygladaje fajnie. Panel wydaje sie waski i chyba jest taka koszulka jak w beco. Wykonanie super. Oprócz scootababy chyba zadne z nosideł nie jest tak wykonane.
Tu jest:
http://www.allegro.pl/item1071872488.html
Witaj :-)
Ja mam dla Męża (bo Mu w chuście nie wygodnie :duh:) i cały czas się zastanwiam czy ono napewno jest w 100 proc. takie jak inne ergonomiki, bo nie miałam z innymi do czynienia. Wykonane jest super, wygodne też, nosimy tylko przodem do siebie, nóżki w przeciwieństwie do innych babybjornów są bardzo szeroko rozstawione - tak jak w chuście, z minusów nie można nosić na plecach.
pozdrawiam
Noszenie przodem do świata nie jest ergonomiczne, nawet w nosidle ergonomicznym czy chuście. Nóżki zawsze będa wisieć, a plecki nigdy nie będą zaokrągląne w literke C. I nie da sie zrobic żaby.
A poza tym, ja myslałam, że Manduca jest droga, no ale jak widac się myliłam:D
skoro nie mozna nosić na plecach - to na nic mi takie nosidło :) Szkoda finansu ;)
No więc właśnie mój plan jest taki żeby je sprzedać jakiemuś wielbicielowi nosideł i kupić dla Męża Manducę, albo innego ergonomika. Chociaż i tak noszę głównie ja w chustach oczywiście :-)