przez tydzien bylismy w gorach. piekna pogoda. sporo chustowania, bo tuska marudzila ze hej.
w cieple dni zakladalam jej pod chuste rajstopki i spodenki do kolan, na to jakies skarpeteczki. na gore - na bluzke jakis cienki polarek .
Wersja do druku
przez tydzien bylismy w gorach. piekna pogoda. sporo chustowania, bo tuska marudzila ze hej.
w cieple dni zakladalam jej pod chuste rajstopki i spodenki do kolan, na to jakies skarpeteczki. na gore - na bluzke jakis cienki polarek .
Ja ostatnio ubieram Hnię : pajac bawełniany, dres, czpka cienka i skarpetki. Kark ma ciepły, więc chyba ok.