Bardzo wydajne jest to mydło. Taką kostkę najlepiej podzielić na mniejsze, bo duża.
Ja myję nim twarz i jest super :D
Wersja do druku
Bardzo wydajne jest to mydło. Taką kostkę najlepiej podzielić na mniejsze, bo duża.
Ja myję nim twarz i jest super :D
My tez od jakiegoś czasu używamy, ale szarego mydła. Myślałam, ze marsylskie to jest to samo. A tu okazuje się, że nie. Yetto, masz porównanie z szarym mydłem? Jaka jest różnica??
I jeszcze jedno mnie dziwi, dlaczego w szpitalach nie polecają go dla alergików, tylko jakieś drogie kosmetyki :omg:? My na pokrzywkę dostaliśmy zalecenie - kąpiel tylko w Oilatum, który notabene jest na bazie parafiny, fujjjj... i kosztuje 130 zł za litr :duh:. Wierzyć mi się nie chce, ze się biznes nakręca sponsorom kosztem noworodków...:mad
tak na szybko szukając - http://www.savon-de-marseille-boutiq...000Da2rJS.html
czyli 5 euro za taką kostkę 300g - czy nie drożej niż w Polsce??
A na Krakowskiej sprawdzę jutro ile kosztuje.
A buteleczka parafiny 100 g kosztuje 2,53 zł np tu: http://www.nokaut.pl/oferta/parafina...lyn-100-g.html
A emulsja do kąpieli oilatum kosztuje 52 zł np tu http://www.aptekapodgryfem.pl/p/stie...kapieli-500-ml
A jej skład to
Skład:
Paraffinum perliquidum 634 mg/g. Czy to jest właśnie parafina ciekła? :twisted:
Na dodatek parafina to pochodna ropy. :eek: Ehhh.
Ja przypuszczam, że szpitale tak jak lekarze (choć pewnie nie wszystkie i nie wszyscy) zalecają to co im każą zwierzchnicy. Ewentualnie przyjdzie przedstawiciel handlowy, przyniesie prezenty, no i niestety ludzie na to ida. Przykre to ale taki jest ten świat. My rodzice musimy twardo stapać po ziemi i szukać dla naszych dzieci tego co naszym zdaniem najlepsze, szukać , sprawdzać, informować się. Niestety reklamy nie zawsze pokazują prawdę.
tysiula zaraz poszukam różnice i napiszę.
Znalazłam. :D
Niezupełnie, to nie są te same mydła. :)
Biały Jeleń zawiera w swoim składzie Sodium tallowate (łój zwierzęcy).
A dokładniej jest to jeden ze związków, jakie powstają z połączenia sody kaustycznej z tłuszczem zwierzęcym podczas procesu zwanego saponifikacją. Składnik popularnych mydeł, średnio dobry dla skóry, zwłaszcza że często usuwa się z gotowego produktu glicerynę. Lepsze są toaletowe mydła z tłuszczów roślinnych, z których nie usunięto gliceryny.
Trzeba być ostrożnym, bo szare mydło Biały Jeleń po częstym i długim stosowaniu wysusza skórę.
Najwyższej jakości mydło robi się ze szlachetnych olejów np. jako baza: oliwa z oliwek lub olej palmowy z kakaowym, jako dodatki: olej kokosowy, masło Shea, olejek jojoba i inne. Nie bez powodu dobre naturalne mydła są droższe. Dodatkowo nie usuwa się z nich gliceryny i robi sie je z zapasem tłuszczu, które nie ulega saponifikacji, dzięki czemu mydło ma właściwości nawilżające, a nie wysuszające. :D
Uwielbiam mydło marsylskie, jak kiedyś wybiorę się do Francji, to przywiozę sobie zapas, że hohoooo. A może ktoś się wybiera i przywiezie. A może ktoś tam teraz jest i mógłby przysłać? :ninja:
.................................................. ...............................
Wypowiadałam sie na temat mydła marsylskiego jakiś czas temu w tym wątku : http://www.chusty.info/forum/showthr...82o+marsylskie
Zobacz ile znalazłam na allegro i one nie wyglądają tak jak to, które Ty pokazujesz, więc mam wątpliwości:http://www.allegro.pl/search.php?str...Mozilla-search
całe szczęście mydlarnia u Franciszka jest też w Wa-wie:bliss:
A można w tym mydle niemowlaki kąpać?
Yetto droga
toć ta różnica w cenie jest tak mała, że jeśli ktoś Ci to mydło przywiezie z Francji bezpośrednio, to znacznie więcej wydasz na przesyłke w Polsce i wino czy inne piwo by podziekować temu co ci je przywiezie...
o ile ktokolwiek zgodzi sie na dodatkowe 2kg w bagazu (ale może niektorzy mają wielkie serca i puste walizki):p
daj se spokój i kupuj to mydło co masz pod ręką za 18,50 czy 18, wsio ryba :) (tylko sie nie obraź na mnie!!)
matka.kobitka... to mydło miałam, ono jest takie samo http://www.allegro.pl/item768553594_...iwne_300g.html
Mnie najtaniej wychodzi kupienie w sklepie stacjonarnym, bo chociaż mydło jest o 2 zł droższe, to i tak nie przewyższy teo cena mydła z przesyłką. Ciesze się, że jest w W-wie Mydlarnia u Franciszka. :)
Iwka... można śmiało niemowlęta kąpać. Ono nie ma w sobie nic co mogłoby im zaszkodzić, a wręcz przeciwnie.
JustNic... za co miałabym sie obrazić. :D Czekam dzisiaj na telefon od jednej z forumek, której siostra jest we francji w sprawie ceny mydła. I zobaczymy. Jak nic z tego nie wyjdzie, to nadal będę się zaopatrywała w mojej stacjonarnej Mydlarni u Franciszka. ;)
A nie myślałaś żeby sama robic mydło?
Szare mydło zawiera zmydlony tłuszcz zwierzęcy a marsylskie tylko oleje roślinne - oliwe z oliwek albo olej palmowy, taka jest różnica :)
Dla atopików/alergików nie poleca się szarego mydła ani żadnego innego mydła, bo wszystkie mydła, jakie by cudowne nie były, mają zasadowe PH i wysuszają skórę. Jak bardzo - to sprawa indywidualna, ale co do zasady lepiej być ostrożnym.
Co do parafiny - tez uważam, że jest fuj, ale bez przesady - nie jest trująca, a niektórym ludziom pomaga znacznie lepiej niż oleje roślinne.
Marsylskie mydło jest fajne, ale mnie na przykład przesusza. Używam go tylko wtedy kiedy mnie nie stać na mydła z Ekosensu (które bardzo, swoją drogą, polecam - ręcznie robione i to tylko z tłuszczów spożywczych, co w przypadku mydła marsylskiego niewiadomej proweniencji nie jest wcale takie oczywiste).
Jeśliby ktoś chciał zgłębić temat mydeł to polecam gazetowe forum "Naturalnie" i przeglądnięcie postów użytkownika mycha664 - to jest właścicielka Ekosensu i kopalnia wiedzy na tematy okołomydlane.
:)
Jak Was tak czytam... to ile ja jeszcze nie wiem...
mydło z bakteriami:D zaraz kupuję:)
Yetta, dzięki za link do taniego mydła marsylskiego! Też jestem od wielu lat wielką fanką tego wynalazku:mrgreen: Ostatnio kupowałam w Almie w promocji za 9zł z 12, ale kostkę 300g! Czyli prawie 40zł za kilo. :hide: Producent jest inny - Huilerie Cooperative de Beaucaire. Ciekawe, czy się różnią.
Można też samemu wyczarować:
http://www.zrobsobiekrem.pl/?105,myd...oliwy-z-oliwek
Hej! Ja kiedyś u nas w Makro trafiłam. Zdziwiłam się maksymalnie i oczywiście nabyłam droga kupna.
Mam jeszcze opakowanie. Dokładnie parafina ciekła lekka, 1 g zawiera 634 mg parafiny :omg:.
To dla nas marsylskie jest lepsze, bo i ja i syn mamy suchą skórę.
Może na krótką metę tak, ale nie wierzę, ze może komuś pomóc podczas długiego stosowania.
A to ciekawe. Ja nie mogę sobie pozwolić na przesuszenie, bo mam tragicznie suchą skórę. Może niedowiarek ze mnie, ale czemu akurat te mydła z ekosensu miałyby być lepsze? A oliwa (skład marsylskiego) to nie olej spożywczy?? Przeciez producenci mają obowiązek podawać skład na opakowaniu, więc widać co zawiera.
Ostatecznie można sobie zrobić mydło marsylskie, wtedy wszystko jasne.
Znalazłam taki sklepik Zrób sobie krem, i gotowe odmierzone składniki na marsylskie.
:op:
W tym sklepie można zanabyć czystą lanolinę, której dziewczyny szukały do gotowania gaci :).