Budziku, jestem wlasnie przykładem takiej mamy, która nie odzywa się na forach, ale czyta i sobie przemyśliwuje.Cytat:
Zamieszczone przez Budzik
Natykałam się wiele razy na Twoje posty (min. na forum o dzieciach październikowych, ale też na "Niemowlęciu").
Nie wiesz o tym, ale to ty podtrzymywałaś mnie na duchu, kiedy moja Jagoda przez cztery pierwsze miesiące życia nie chciała odstąpić ode mnie co wieczór i to ty przekonałaś mnie, że moja intuicja dobrze mi podpowiada, żeby z nią leżeć godzinami, albo ją nosić, jeżeli ona tego potrzebuje. Nigdy nie napisałaś do mnie nic personalnie (bo ja nigdy nie zadawałam na forach pytań), ale widząc Twoje - często zupełnie inne, niż więszkości podejście - przekonałam wielokrotnie samą siebie, że warto tak robić. Ktoś czuje podobnie, jak ja i jest przekonany, że tak jest dobrze - czyli to ma sens. I to byłaś Ty. :)