Heh tak to sobie tlumacze w kazdym razie:ninja: graficik juz rano mnie opuscil.. teraz mam szarosciowy niedosyt:roll: skonczylam z chustami tylko i wylacznie w odcieniach rozu i czerwieni:omg:
Wersja do druku
Heh tak to sobie tlumacze w kazdym razie:ninja: graficik juz rano mnie opuscil.. teraz mam szarosciowy niedosyt:roll: skonczylam z chustami tylko i wylacznie w odcieniach rozu i czerwieni:omg:
Opuścił Cię? A chciałam się dowiedzieć, jak się aprawuje, bo też sobie ząbki na niego ostrzę... Wolę nawet nie wiedzieć, na jaki zbożny cel poszedł:cool:
A zdjęcia przepiękne:thumbs up:
Hehe na Kleinsmekkera poszedl ;)
Hmm, zalety kaszmiru? Mięciutki jak kaczuszka, cieplutki no i prześliczny. Nie mam porównania do jedwabiu ellevilla, więc nie pomogę w wyborze.
A pozbywam się z prozaicznego powodu - potrzebuję funduszy na kolejne zachcianki chustowe. Postanowiłam być rozsądna i nie przesadzać z ilością chust, więc najpierw coś muszę sprzedać, żeby coś sobie kupić :)
A... jakbyś chciała kaszmirek to możemy jeszcze lekko porozmawiać o cenie :)
Ale kusisz!:twisted:
Chciałam ten kaszmir bardzo, póki dzisiaj nie dowiedziałam się o istnieniu jedwabiu:rolleyes: Muszę się dokształcić przed podjęciem decyzji:duh:
Przepiękna,może kiedyś...........:roll: