A z maluszkiem... miodzio :) wygląda rozczulająco :D
Wersja do druku
A z maluszkiem... miodzio :) wygląda rozczulająco :D
zadzior ;)
O minusach raczej tutaj nie przeczytasz :mrgreen:
Za to plusów cała masa - od praktycznych - wolne ręce, nie musisz szukać wind, podjazdów itp, po te bardziej emocjonalne - poczucie bliskości i bezpieczeństwa dzieciątka. Zresztą co ja tutaj będę gadać, sam doczytasz.
Jak dla mnie chusta to wielkie dobrodziejstwo.
A facet w chuście toż to :love:
Kochany, poczytasz sobie jakie ochy i achy leca do modeli meskich w sesjach chustowych, to sie zdziwisz ;)
Z wypadnieciem... z mojego doswiadczenia predzej z wozka dziecko wypadnie niz z chusty, ups. Nie wypadlo mi, ale bylo blisko (z wozka). Ale wiadomo, trzeba potrenowac i porzadnie wiazac, z tym ze nikt przy zdrowych zmyslach nawet nie planuje robic inaczej :)
Milego czytania.
Dzień dobry :helo: