Kluska, to zdecydowanie doradzam spotkanie z jakąś chustomamą doświadczoną albo doradcą, żeby Ci coś podpowiedzieli odnośnie wiązania, bo Mała będzie cięższa i cięższa a szkoda zarzucić noszenie, bo to super sprawa jest :)
Wersja do druku
Dziewczyny, dziękuję wszystkim za rady. Doskonalę inne niż kieszonka wiązania. Na spacery zaczęłyśmy chodzić w kangurku, a po domu w plecaku - tak tak, udało mi się dzisiaj, i to całkiem ładnie, a po 5 minutach młoda już spała :D Faktycznie to nie jest takie trudne! :D
Sowa super, że się przełamałaś do plecaka! Próbowanie nowych wiązań jest super. Ja właśnie zakochałam się w plecaku z koszulką, wreszcie poły nie odpiłowują mi pach ;)
Brawo :applause: