Zamieszczone przez
Pondo
Myślę, że tu rozmowa nie powinna tyczyć się wielo/pampek, tylko podejścia do dziecka. U nas są wielo, używane przez wszytskich domowników. I nikogo jakoś to nie drażni. co więcej, mimo ok 30 sztuk aio, kieszonek, obecnie używamy tetry i dobrze nam z tym.
W Twoim przypadku smutno było by mi, nie zpowodu pampka na pupie, ale pampka założonego na pół dnia. Pampek ma tę przewagę nad wielorazówką, że będzie ważył tonę ale nie przecieknie. I to nie jest fajne, że dziecko przy ojcu siedzi na moczu, a to czy w wielo czy w pampku mało by mnie obchodziło.