bardzo się cieszę :)
jak będziesz co jakiś czas nastawiać pranie po praniu nie powinno się powtarzać :)
ps. Twoja córka ma na imię Pelagia? Super! W mojej rodzinie było trochę Pelagii, ale dość dawno.
Wersja do druku
bardzo się cieszę :)
jak będziesz co jakiś czas nastawiać pranie po praniu nie powinno się powtarzać :)
ps. Twoja córka ma na imię Pelagia? Super! W mojej rodzinie było trochę Pelagii, ale dość dawno.
namoczylas w plynie do plukania? dobrze czytam? czy w plynie do naczyn?
my zmieniliśmy najmłodszemu imię - zresztą ten, po którym syn ma swoje (aktualne) imię miał żonę Pelagię...
Pelagia byłaby na pewno super oryginalna, mam słabość do tego imienia i bym pewnie rozważała, gdybym miała innego ojca dzieciom, a tak było odrzucane w przedbiegach ;)
ale tak oficjalnie? w papierach? Można tak po prostu zmienić? Czy oczekują w urzędzie jakiegoś uzasadnienia? :)Cytat:
my zmieniliśmy najmłodszemu imię
super wątek:applause:, daje nadzieję...
zaraz zabieram się do kolejnej potyczki z przeciekami
no i zrobiłam dokładnie tak samo i jest odrobinkę lepiej, ale przecieki wciąż są tylko troszkę mniejsze. Po 8 godzinach prania :cryy:. Może na początku za dużo płynu do naczyń dałam?
myślę, że pozostaje cały proces powtórzyć...
Dziewczyny pomocy....bo chyba zaraz utworzę stosik z tych moich pieluch i wszystkie podpalę :cryy:
Mam straszne przecieki...w każdej pieluszce !!!! dosłownie w każdej!!!!!
mam trzy otulacze ...babyetta milovia flip wszystkie jednocześnie zaczęły przeciekać...pieluszki ...bobolider milovia tots bots babyetta nappime.....wszystkie przeciekają...mam i nowe i używane....dodam,że mała teraz przechodziła gwałtowne ząbkowanie...cztery ząbki na raz jej szły a mocz śmierdzial niczym mocz kota :omg: nie wiem czy to coś ma z tym wspólnego ...piorę pieluszki w 50 st.....z dodatkiem polowy proszku ...
dziewczyny doradzcie mi proszę co zrobić z poszczególnymi pieluszkami , otulaczami i wkładami typu mikropolar a bambus...boję się by czegoś nie pomieszać ...co mogę w płynie a co w kwasku...niby już to przerabialam ale chciałabym się upewnić,że robiłam to dobrze.....:hide:
vika,
wiem, co czujesz bo miałam tak samo ale spokojnie, bo będzie dobrze :)
PULe wszystkie => obowiązkowo do płynu do naczyń (ciepła woda + płyn, wymiąchać, namoczyć)
wkłady chłonne => wykwaskować. Co możesz (tetra) to wygotować nawet możesz z tym kwaskiem
potem całość wystrippinguj, czyli w maksymalnej temperaturze wypierz kilka razy bez żadnego proszku aż do uzyskania czystej wody
powodzenia :)
Do płynu do mycia naczyń HoliPoli :P
Domyślilam się,że chodzi po płyn do zmywania :lol:
wczoraj zamoczyłam wyprane wcześniej pieluszki i otulacze w gorączej wodzie z plynem ....potem każdą własnoręcznie przepralam wypłukałam i dałam na stripping .....prały się dwa razy w temperaturze 60 każde pranie po 3 godz.....dodam,że wcześniej przed wrzuceniem w płyn prały się 3 godz bez proszku ....założylam dziś otulacz i co???? po pierwszym siknięciu przemoczone ubranko :omg: no szlag mnie trafiiiiii....a pul bez zarzutu....nie rozłazi się, nie trzeszczy, nie klei się ,,,,,pieluszki wyglądają jak nowe :cryy:
Jeszcze kilka razy pusc pusta pralke, nie poddawaj sie ;-)
No i udało się ale pieluchy dwa bite dni nie wychodzily z pralki :)