-
husky, obiecane zdjęcie:
http://i43.tinypic.com/2rypqfr.png
wiesz, ja nadal wiążę z odwróconą krawędzią, mimo że moja już siedzi od jakiegoś miesiąca i mogłabym bez tego. Ale tak mi jest łatwiej dociągać. Jak zawiązałam bez odwrócenia to jakieś luzy czułam. Więc wywijanie bardzo polecam
Myślę, że musisz sobie po prostu jeszcze popróbować. Zawiązać córkę raz, drugi i trzeci - wyżej, niżej, bardziej z przodu, bardziej z tyłu i pewnie w końcu poczujesz jak jest ok :)
-
-
O tak, popróbuj z położeniem dziecka. Ja najbardziej lubię nie tak całkiem na biodrze, ale właśnie tak fifty/fifty trochę na brzuchu i troche na biodrze, "na moim rogu" jak gdyby, w połowie między brzuchem a biodrem. Całkiem na biodrze to mi tak srednio wygodnie, główka mi przeszkadza. Cakiem na brzuchu lubię nosić w kółkowej, ale wtedy mam ograniczone możliwości ruchu rękami.