Rzeczywiscie jak obrus..... I to za 1200 :omg:
No dobra może być na chrzciny :rolleyes:
Ale cena zabojcza
Wersja do druku
Rzeczywiscie jak obrus..... I to za 1200 :omg:
No dobra może być na chrzciny :rolleyes:
Ale cena zabojcza
Oszo szał był dla mnie zawsze niepojety bo mi się te chusty zwyczajnie nie podobają ;)
Ale z takimi cenami jest to tym bardziej zadziwiające. Za nieznaną, nową, nie kultową jak np pawie, chustę płacić 1200zł???
ładny obrusik:)
wygląda jak wygląda, oszowo, czyli nie rusza mnie. ale skąd oni biorą te nazwy?
No coż, Butikuł ceny i ilości ma jak Artipoppe (jakoś przy tym drugim nikt nie protestuje;))
Nie lubię naturów, ale ta konkretna chusta mi się podoba.
A co to Artipoppe?
dla małego sprostowania (matko jaka ja natrętna jestem :hide: nie idzie mnie stąd wywalić....)
50% konopi oszy jest super. Cena za szóstkę to raczej około 1000zł, nie 1200zł, ale i tak ogromna. Ta Boutique to kit, że limity. Ivory było 42szt, to dwa razy więcej niż zazwyczaj jednego rodzaju chusty u Artipoppe. Przy innych chustach z kolekcji nie podali ilości, bo pewnie jest więcej niż 60 - żaden to limit.... A i ceny już osza na te chusty zrobiła wyższe niż AP na swoje chusty(porównując składy...).
Chcą, żeby klienci do nich wrócili, a im to znowu nie wychodzi.... Przepadli przez te losowania, to ich pogrążyło... A teraz chyba próbują odrobić straty tymi cenami :roll:
Co do samego AP to dostać je szanse mają osoby, bardzo szybko obsługujące się stroną etsy oraz z mające szybki net... No i czas aby czekać.
Także moim zdaniem Felix nie dość, że brzydki, nie widać dobrze wzoru na zdjęciach(nie wiem czy to okinami czy rei? a może nowy wzór z falami?), to cholernie drogi bez powodu.
Ja lubię Oschę nie za "limitowalność", ale za wygląd i właściwości. Mam lekkiego szmergla na punkcie art nouveau, jak zwiedzałam dom Mackintosha w Glasgow to mało się nie posikałam z wrażenia;). No i co tu dużo mówić, to są naprawdę mocne, dobrej jakości szmaty, z którymi nie trzeba się tak cackać jak np. z Didkami czy Natkami (ktoś słyszał o przesuniętych nitkach czy rozejściach w Oszy?)
Jestem jedyną osobą u mnie "na dzielni", która nosi dziecko. Starsze panie, dzieci i psy szaleją za mną tak samo gdy wyskoczę w superlimicie jak i w sraczkowatym Martinie:)
Fuchsia :thumbs up:
ja czekam na losowanko, bo to jedne z niewielu emocji w moim starczym życiu ;)
fiu fiu, pojechali z cenami...
Prawdę powiadasz :) "Stare" Osche :lool:, nooo, w każdym razie o tych pierwszych mówię, bo nowości z ostatnich miesięcy już nie zaznałam, były utkane tak bezbłędnie, że choćby pod lupą babola szukać, to :dunno: I nic się nie wichrowały, nic a nic.
Anyway... nie widzę wzoru tego Kasumi, a kolor... Cholera no, ja uwielbiam natury, ale ten tu, jako się wcześniej rzekło, obrus skończony. Jestem na nie.
ja z póki co z didkami nie cackam sie i jest ok ;) miałam ok 10osz i połowa z nich była przeciętna jeśli chodzi o właściwości pozostałe jak najbardziej ok ;) 3 są zostały u mnie i nie planuje ich sprzedazy
jak dla mnie ceny są dużo za wysokie, ale po prostu nie losuje , nie kupuje i ok ;)
wg mnie oscha a, artipoppe to dwie różne półki , nie jeśli chodzi o jakość, wzornictwo itp bo nie miałam ap więc nie mam jak porównywać, ale o pojęcie luksusu jakie się z marką wiąże.
Dla mnie AP to baaardzo wysoka półka, w sumie nie mam tyle czasu i zapału by non stop klikać ,a kupno z wtórnego rynku to ok 1500- 1900$ więc nie ta bajka ;)
Jeśli chodzi o ten wzór, kolor jestem na nie ;)
jeszcze raz.
to jak się kupuję Oszę? :hmm:
się losuje i liczy na łut szczęścia
to to jest bardziej skomplikowane niż to, że musisz mieć super szybki internet i być o konkretnej godzinie na konkretnej stronie i super-szybko kliknąć?
ale już nie ma opcji klikanie vel. polowanie.
Oscha jest już powszechnie dostępna tylko nowe wzory trzeba wylosować.
:arrow:Logujesz się
:arrow:dodajesz do koszyka max.3 sztuki ( w różnym/tym samym rozmiarze)
:arrow: czekasz aż losowanie się zakończy i sprawdzasz pocztę mailową
:arrow: tu a) dostajesz fakturę i się cieszysz
b) nie dostajesz faktury i szukasz kogoś kto polował dla innych c) płaczesz ;)