Czarne rybcie...O tak.
Wersja do druku
Czarne rybcie...O tak.
Zredukować się do dwóch, no dobra, trzech:cryy:
Niebieskie liscie didka
Pawiszony Natkowe :love:
Wciąż keiko
aaaa !!! zink będzie w moim stosiku !!!
szare natkowe jaskółki
niebieski indio
i coś jedwabnego :beat:
Niech pomyślę....
Na pewno OKINAMI Kai - ale to chyba jak świat chustowy stanie na głowie i cena Okinami spadnie tak jak to się ma obecnie z kultowymi didkami ;)
Łazi za mną też Didymos OS VIOLA z kaszmirem.
Ale to nie na tego chuściocha:)
Chętnie pomacałabym KATJĘ - dumam własnie czy ją przyjąć do stosu warsztatowego.
I chyba nic więcej mnie nie kręci.
Chustomarazm - NARESZCIE się go doczekałam:D:D:D
(Zapomniałam dodać, że bardzo bym chciała jeszcze coś z jedwabiem pomacać, bo nigdy nie miałam okazji, ale to też nie przy tym chuściochu:))
po wczorajszym Kamili odkryciu - na dziś marzę o Eden Copper Beech...
na dzisiaj to mam takie marzenie żeby mieć wkład do chusty jakiś :D
i czarne rybki
smoki