Już są Zakamarkowe nowości: nowa Lotty i kolejny tytuł ze świetnej serii "Dzieci filozofują":
http://www.zakamarki.pl/media/catalo..._420px_rgb.jpg http://www.zakamarki.pl/media/catalo...o_420pxrgb.jpg
Wersja do druku
Już są Zakamarkowe nowości: nowa Lotty i kolejny tytuł ze świetnej serii "Dzieci filozofują":
http://www.zakamarki.pl/media/catalo..._420px_rgb.jpg http://www.zakamarki.pl/media/catalo...o_420pxrgb.jpg
A w Lottcie są stare opowiadania czy nowe?
100 str.Cytat:
Lotta z ulicy Awanturników jest tak pomysłowa, sprytna i uparta, że poradzi sobie w każdej sytuacji – zdobędzie upragniony rower, uratuje święta Bożego Narodzenia i wyręczy zająca wielkanocnego!
Czyli pewnie odgrzewane kotlety... :(
A już się napaliłam...
czy ktoś się skusił/zna tę pozycję: http://aros.pl/ksiazka/gdzie-jest-smok-2 ?
nie mogę w sieci znaleźć żadnych przykładowych ilustracji ze środka
A moje dziecko zakochało się w Turlututu i miłość ta trwa już prawawie rok :) Naciśnij mnie też polubił i chętnie bawi się ale Turlututu kocha ;) Mamy też od niedawna "A gdzie jest tytuł" zachwytu jeszcze nie ma, ale słucha chętnie jak zaproponuję. Czaje się już na tą z dziurą :ninja:
Wytwórnik:-) - bardzom ciekawa
ja tez :) martwi mnie tylko troche rozmiar rysunkow - na podgladzie strasznie drobne sie to wszystko wydaje - ale moze format ksiazki bedzie sluszny?
czuppi - czaje sie na 'a gdzie jest tytul', ale po angielsku im kupie, w ramach ciecia kosztow :D moze sie pod choinke uda - zeby byla tradycja zachowana - co roku jakis Tullet :D
A kto mi podpowie na jaki wiek jest wspomniana niedawno książka " Wszyscy na Ciebie czekamy?
ryms wsadza to do dwóch kategorii 4-6 lat i 7-10
http://ryms.pl/ksiazka_szczegoly/455/index.html
czytam z chlopakami teraz i bym powiedziala, ze 6+ to dobra kategoria, czterolatek pewnie wyslucha, ale ile z tego wyniesie to ciezko powiedziec - to jednak dosc abstrakcyjne moze byc - wszyscy ci 'dziwni' ludzie robiacy dziwne rzeczy dawno, dawno temu... W sie najbardziej cieszy na wycinanie i przyklejanie ;)
Ja bym się skłaniała jednak bardziej ku przedziałowi 7-10. Mój 6-cio latek słucha, ale jednak nie bardzo ogarnia te wszystkie postaci i historie.
hmmm, W wlasnie rysuje na znikopisie... Melchizedeka :D moze on faktycznie wiecej z tej ksiazki wynosi, niz mi sie wydaje??
byłam w Paryżu - urlop kilkudniowy.
buszowałam w księgarniach "przymuzealnych" w działach dziecięcych oczywiście, nie kupiłam wiele, ale czuję się spełniona samym macaniem, wzdychaniem i docenieniem wielu świetnych pomysłów autorów, ilustratorów... świat jest piękny :)
z radością oznajmiam, że znalazłam "naszych" także - Mizielińscy w wersji Cartes oraz M.A.I.S.O.N
jutro muszę ruszyć kwestię świątecznych zakupów, już wynotowałam kilka Waszych propozycji.
przywiozłam:
- kolorowankę Monet,
- wyklejankę z dziełami impesjonistów
- książkę My little Orsay
- książko-zabawkę w hieroglify (British Museum to firmuje), jeszcze nieodpakowana, ale zawiera zestaw stempelków i M. bardzo chciał to mieć... jak również zabawkę "odkop sobie dinozaura" ;)
U nas pełnia szczęścia w domu... :)
W końcu nastał grudzień, i dzieci mają oficjalne pozwolenie na otwieranie tajnej szafki w ich pokoju, gdzie chomikowałam książeczki świąteczne..! Póki co największy szał to bałwanek "Malmi", "Corduroy's Christmas" (książeczka z okienkami - skrytkami, czad, przeurocza!) oraz "Snow Magic". Te non stop są wyciągane i czytane. Jutro dostaną na Mikołaja po cukrowej laseczce, i starszak dostanie "Bazgroły na świąteczne stoły" a mój 3-letni Ignaś to:
http://images63.fotosik.pl/448/eb9507bdb3e39296med.jpg
No powiedzcie, czyż ten pluszowy bałwanek nie pasuje prawie że idealnie do książeczki..?? :love: :heart: :bliss:
My czytamy "Wszyscy na Ciebie czekamy" z 3,5-latką, ale ewidentnie dla niej liczy się tylko wycinanie. Chociaż jak zaczyna wycinać, to od razu mnie pogania: "Mama, no czytaj!"... ;)
mój trzy-i-ćwierć-latek jest zainteresowany głównie wycinaniem i naklejaniem we "Wszyscy na...", niespełna pięciolatka bardzo zainteresowana - pewnie gdyby była starsza zrozumiałaby więcej, ale chętnie słucha. też rozmawiamy z nią trochę dookoła postaci, rozwijam wątki etc Była bardzo z siebie dumna, jak przy okazji czytania o Józefie powiedziałam, że zapytana przez któreś jego tata pewnie nie żył, kiedy rodzina przyjechała do Józefa do Egiptu, a ona dumnie oświadczyła że on wtedy żył - była z siebie super zadowolona, że wie coś, czego ja nie (czytali o Józefie i braciach na religii, mają w przedszkolu raz na tydzień).
My ostatnio w kółko wałkujemy Mamę Mu i Krowę Matyldę, jeszcze trochę i zacznę się cieszyć, że trzeba je będzie oddać do biblio ;)
Wyklejanka z dziełami impresjonistów mnie zainteresowała (zwłaszcza, że ostatnio czytałam "Bezcennego" ;)), to to czy coś innego? http://www.amazon.fr/Autocollants-im...mpressionistes jedna naklejka na obraz, czy coś bardziej kreatywnego?
korzystajac z braku potomstwa w domu ide grzebac po szafie i wyciagac ksiazki od Mikolaja :)