wczoraj pawie rocznicowe a dziś :hmm: może motylki różowe nati?
Wersja do druku
wczoraj pawie rocznicowe a dziś :hmm: może motylki różowe nati?
ja tez wczoraj ponosiłam w pawiach yupi!!!!!
moss z lnem :-) w końcu go mam! i nie taki twardy jak sądziłam ;-)
LL testowa
cudna aare wełniana, zaskakuje mnie ta chusta... taka niepozorna a tak świetnie nosi!
Wczoraj znów Dynia, dziś długo Natkowe Lilie:)
Pawiszony do uspania, jim salvia na spacery. :)
:high:słonie
och, ale jestem zadowolona:beat:
cały dzień tylko one
a...dostałam maki do ponoszenia...ale w kolejce czekają:mrgreen:
widziałam twoje słonie :) super wyglądają
u nas dziś rodos
Grecja wełniana była przez cały pobyt w szpitalu, więc dzisiaj wreszcie zmiana i tuliliśmy się w indio monti.
Girasol Rastaman z czarnym wątkiem :love:
To przecież cały cyrk
http://wraptown.files.wordpress.com/2011/11/ele2.jpg
My w pawiach lnianych.
A my z okazji rotawirusa : Indio Light blue-do prania, Natka prowansja z wełną, do prania , Indio antracyt, i na koniec do snu nasze nowe Didkowe labirynty. Uratowane
Sobotnio, mietek-sposób na szybkie gotowanie obiadu ;)
Ostała się nam chwilowo :ninja: ino tęcza francuska, więc ją wykorzystujemy ;-)
Ręce. No.... na rękach. W rękach. Rękami/rękoma głównie nosiłam dziś :) Na spotkaniu KK na chwilę zamotałam fisze alpakowe.
testowa easycare i manduca. Wczoraj Pan Japan :mrgreen:
karma:ninja:
:) fajna