On jest piękny - przy tej cenie to się znowu zastanawiam :duh:
Dobrze, że nie mam kasy :lool:
Wersja do druku
Dla mnie eden jest na zywo super :)
I serio sie zastanawiam, czy po zakonczeniu chustonoszenia nie uszyc sobie jakiejs african style tuniki albo sukni :D
Kurcze, a ja po tym jak amst porownala go to zabielanego barszczu, to nie potrafie spojrzec na niego inaczej :( kurcze szkoda :(
No, ja zdecydowanie inaczej zabielam barszcz zatem :P moj jest taki, rzeklabym, rozowy wrecz :D
barszcz, mam na mysli
Jakby ktoś miał przypadkiem Orion Montague 6 to ja chętna jestem. Albo kółkową raczej gathered chociaż każdą wezmę :).
po co Ci to brzydactwo? słyszałam, że szybko poszedł, ja wszystko przegapiłam :lool:
Niech oni zaczną ogłaszać godziny wypustów, #@%%#$&$# :twisted:
Widzę,że ostatnio wypuszczają o kilku różnych godzinach tak,że jak sie za pierwszym razem ktoś nie załapie to ma kolejną szansę ;)
Strato i Orion są po raz drugi na stronie.
to Orion Montague już był? kiedy?
I już nie ma losowań, tylko kto pierwszy ten lepszy?
Dziecko je zupę a matka ma przemyślenia:)
Oscha przestała być atrakcyjna, pożądana - za dużo losowań, za dużo wypustów. W zasadzie poza starymi oschami każda jest do zdobycia i to raczej w cenie wypustu. Szału nie ma, tuz po losowaniu/wypuście cała masa pojawia sie na bazarkach, recenzje są niemiarodajne bo co można powiedzieć o chuście, która się 2,3 razy nosiło? Przecież każdy materiał pracuje i im dłużej mietoszony tym piekniej nosi ....Wzory właściwie te same, kolory różnia sie odcieniami...
Najbardziej zadziwia mnie ten brak recenzji, są tylko że tak powiem zachwyty bądź nie nad wizualną stroną o tym jak dana chusta nosi w sumie nic nie wiadomo:frown
Jakos tak mi się wylało bo widzę, że firma zmierza w kiepskim kierunku....
doskonale widać to co piszesz ;) ale jak dla mnie oschy i tak są póki co naj
dobrze mi się w nich nosi i pasuje mi tych kilka wzorów i kolorów ;) bo ileż można mieć indio ... a na ap funduszy brak, a pavo też nieco kosztowne ;) na nati się zawiodłam raz i już jakoś mnie nie pociąga, a didek dobił mnie okropnymi kasztanami .. i co tu kupować :D ??
Nati mnie pozytywnie zaskoczylo, ale Oscha tez jest swietna, serio. Taki po macoszemu traktowany JK Fern nosi jak zloto i pieknie trzyma.
Nie sposób się z Wami nie zgodzić, choć w sumie piszecie dwie różne rzeczy... Boleję, że nie ma nowych Starry Nightów, ten Orion to jest dla mnie okropieństwo.
A indio, no cóż, można mieć wieeeeele i jak dla mnie nigdy nie dość:ninja:. Wypustów AP w ogóle nie śledzę, uważam że ceny są sztucznie windowane, a "zaowalowane" update Anny na FB skierowane chyba do publiki po lobotomii, a tymczasem przy nowym kaszmirowym indio stone prawie się posikałam z radości...
yvona mi się np. ani trochę małe kółka nie podobają, dlatego bym nie kupiła ferna...
Osza się kończy i tyle... A szkoda.
FatalFuchsia nie przesadzaj co do Anny... Ceny u niej wcale nie są aż tak kosmiczne, wpisy na fb zmuszają do myślenia - amerykankom się to przyda, bo im to strasznie nie wychodzi :twisted:
Co do Indio to nie rozumiem szału, ale wiadomo, inna "epoka" chustowa ;)
No nie, że inna? Moja córa miała chyba całe 4 miesiące, jak Twój Jeremi się urodził:mrgreen:.
A tak na serio, to rozczarowanie Oschą - zarobić na niej nagle trudno, prawda.. Widzę coraz więcej mam, które nie są skłonne zapłacić za używaną chustę ceny sklepowej, a co dopiero powyżej tego.
W sumie trudno im się dziwić, większość noszących dzieci albo nie pracuje, albo pracuje w domu. Dla wielu chustonoszek nawet "nudne" indio to jest albo niedościgniona lux-torpeda, albo zbędny wydatek. "Ochustowałam" tu w Holandii kilka koleżanek i dla większości ulubioną firmą okazało się nie AP, Oscha czy nawet nijaki Didymos, a Little Frog.
Zgadzam sie z FF ;) a do tego nijak nigdy nie rozumialam checi, by sprzedac uzywana chuste bron Boze nie ponizej retailu, a najlepiej za wiecej. Z calym szacunkiem dla chust, ale nawet nowe, nienoszone ciuchy designerskie (czyli nie w kij pierdzial), ludzie na ebayu wystawiaja taniej niz za cene zakupu.
No i fakt, ze dla wielu mam ktore by moze i chcialy sprobowac ponosic, ceny sa zaporowe. Nawet te ktore nam sie wydaja "rozsadne" badz "okazyjne".
Marciula, no widzisz, a mnie sie duze kolka za nic nie podobaja i nawet za darmo bym nie wziela. No, moze zeby opchnac na ebayu :P przyda mi sie trening biznesowy, bo ja poki co nawet calkiem ladne ubrania nosze do kontenera dobroczynnego :P :P