Zamieszczone przez
Mama.O.
z tym miesięczniakiem tak , raz w zyciu coś takiego widzialam .... ale przyznam , że to kontrowersyjna sprawa jest reagowac nie reagowac.
Motanie z mojej obserwacji bardziej podoba się panom niz paniom. To oni czesciej mnie zatrzymuja i pytaja gdzie co mozna kupic , jak się nauczyc albo komentuja, że super... panie raczej patrza na to jak na jakis trend w modzie, raz babka za mna szła i wpychała mi rece w chustę bo jej zdaniem dziecko przytulone uchem do matki klatki to juz na bank od dawna sie dusi. Starałam sie w tym momencie zdobyc na usmiech i spokojnie dałam jej popatrzec i ocenic czy nie robie swojemu dziecku krzywdy ale mysle, że gdyby to sie zdarzało czesciej to chyba bym lała po łapach.