to jest b. fajna seria - i spokojnie, u nas uwielbiaja obaj - W glownie otwiera klapki a F sobie kaze czytac.
Wersja do druku
Właśnie bardzo fajnie wygladała - teraz bajerem mogą być same okienka oraz większe fragmenty obrazka, a z czasem dojdą informacje (chyba dość ciekawe). Tylko przeraża mnie fakt, że w ciągu ostatniego m-ca biblioteczka małej praktycznie podwoiła swoją objętość:duh: (tzn. narazie "wirtualnie", bo większość tego co kupiłam dostanie dopiero na mikolaja i gwiazdkę). No, ale jak nie kupować, skoro ona codziennie wieczorem sama leci do pólki i wybiera książki, by "mama czyti":lol:
ta seria jest genialna, moje panny uwielbiają :)
Mnie zauroczyła książeczka, bo jakbym swoją Kropkę widziała :D
http://images63.fotosik.pl/433/407bc37ad20785d1m.jpg
http://images62.fotosik.pl/434/e4f7045cb0b8163em.jpg
http://images62.fotosik.pl/434/0b5b28c87bb23ce5m.jpg
po kliku powinno się powiększyć ;)
Tosia UWIELBIA koparki :) chyba powinnam kupić :) ;)
Kupiłam dziś Wierzcie w Mikołaja, nawet zaczęłyśmy czytać z córką, ale że akurat mąż zaczął rozkręcać wieżę żeby sprawdzić, czemu CD nie działa, to czytanie jej nie pochłonęło ;)
Bardziej córka zainteresowała się innym moim dzisiejszym nabytkiem książkowym Wszyscy na Ciebie czekamy- na każdy dzień jedna krótka historia (Adam i Ewa, Abraham etc) pisane pod kątem Adwentu, plansza z szopką, postaci z historii do wycięcia i przyklejenia na planszy, do tego dołączona płyta z pieśniami adwentowymi - zanim mąż sięgnął po sprzęt i śrubokręt przeczytałyśmy 2 pierwsze historie (i tak jesteśmy zapóźnieni, bo historii jest 28), córka wycięła i przykleiła 2 pierwsze postaci do planszy-szopki, a nawet wysłuchałyśmy jednej pieśni adwentowej. Nawet zaczęłam się zastanawiać, czy te książki religijne dla dzieci specjalnie są pisane językiem nie-aż-tak-bardzo-dla-dzieci, dla podkreślenia ich inności, specjalności, mam wrażenie, że mojej córce specyficzny język nie przeszkadza.
http://ryms.pl/upload/201011231258430.28389000sd.jpg (ilustracja z ryms.pl, tam też więcej zdjęć wnętrza)
Zobaczymy, czy w kolejne dni zainteresowanie tą książką się utrzyma, i czy Chaud jednak wciągnie dzieci, jak wszystkie poprzednie.
my dzis zaczynamy czytac :) a Chaud'a jak przyjdzie. i chyba wrocimy do Swiatecznego Pettsona i Janoscha tez - bo jakos nie bardzo chwycili w zeszlym roku - ani jeden, a ni drugi - chyba za wczesnie bylo. nawet sie zastanawiam, czy Chaud'a nie odlozyc na za rok, ale chyba nie wytrzymam :D
Mamy "Wszyscy na Ciebie czekamy" od zeszłego roku. U nas się sprawdziło, a Basia ostatnio nawet wyciągnęła ten wyklejony już plakat.
A czy ktoś ma może audiobook "Na jagody"? Godny polecenia?
kupiłam w Stu Pociechach, które miały patronat nad książką - nie wydaje mi się, żeby prowadzili sprzedaż wysyłkową, ale można zadzwonić i spróbować, tudzież spróbować w wydawnictwie
Dzięki jul za przypomnienie o "Wszyscy na Ciebie...". W zeszłym roku Tadzio był za mały, a teraz zapomniałam. Gdyby któraś z Was znalazła sposób na zdobycie jej, to dajcie, proszę, znać.
No i córa dorwała dzisiaj "Planetę Ziemię" z okienkami (nie zdążyłam schować) - podoba jej się otwieranie okienek i tłumaczenie co tam jest. Choć widzę, że te okienka są ciut za delikatne dla niej i nie wiem czy długo pożyją :]
Właśnie ten, dzisiaj znalazłam na allegro. Dzięki!
A dzisiaj znalazłam jeszcze taką stronę: http://pstrobazar.blogspot.com/searc...s%20w%20beczce
I taką: http://jarmila09.wordpress.com/categ...zeslaw/page/2/
I taką - nie dotyczy książek, ale będzie w sam raz dla tych co lubią wiedzieć co im koło ucha ćwierka (w nawiązaniu do niedawnej dyskusji na temat Kruszewicza): http://fundacjarazem.org.pl/ptasieradio/atlas.html; Kliknijcie na zdjęcia!
czy ktoś zna taką pozycję: http://www.matras.pl/owady-pod-lupa.html ?
warto?
Basia i słodycze książka nie audiobook
może znacie jakieś arkana netu, gdzie warto zajrzeć bo się okazuje, że dociera ta seria do mojego dziecia (n2604 miałaś całkowitą rację, te upadki ją uczłowieczają ;) )
wczoraj młody w kalendarzu adwentowym znalazł "Bazgroły"...i jest zachwycony :) Pół dnia spędził nad książką :)
"BAsię i słodycze" mieliśmy z biblioteki... jest nawet nawet.
W każdym razie Wiktor Basie polubił.