heheheh;)))
i inne tam cudenka pod ta lada były ;)
dzis pawiska lniane, poczatek łamania, chyba sobie na nich posiedze:ninja::twisted::lol:
praca praca praca cieżka nad nimi, ale sa tego warte:mrgreen:
Wersja do druku
u na dziś nino TS. Pięknie sobie poradziło! :)
5 minut usypiania w kółkowej raście. I tyle na dziś bo przy 38,6 temperatury (mojej) nie chciało mi się nosić, chociaż młody się tego bardzo domagał :-(
dla odmiany znowu inka :-)
na taki ziąb i wigloć jak dziś najlepszy wełniany moss!
ćwiczymy pawiska!
i moze jeszcze coś;)
fale czerwone tez były:lol:
A ja od dwóch czy trzech dni noszę ciągle w Rastamanie - humor sobie tymi kolorami poprawiam w deszczową pogodę:)
właśnie dziecię się wyprzytulało w mt od marta-la;)
O poranku natur z jedwabiem (special thanks to mamaslon :kiss:), w południe szalone ryby w kolorze fuksji, pod wieczór puder seide. A co!
a my dziś indio czarno-białe, a na podwieczorek eibe:ninja:
u nas dziś najładniejsza niebieska zara- infinity :)
Przed snem 18 kilo starszej w lnianych natkowych motylkach :-)
wypieszczone elipsy klee-blau a w domu do spania Manduca
a ja nie nosze i co