Tegoż zawsze można do chusty dorobić ;)tylko czy bedzie ci się jeszcze ta chusta podobać.:confused::confused::confused:
Wersja do druku
pisz do nati, może mają jeszcze jakieś wolne...
kolejka jest mega dlugasna, ale waro probowac:ninja:
Już od dawna stoję w tej kolejce:wink:
no tak, Ameryki tym pomysłem to nie odkryłam :duh:
czy ktoś wie coś o losach żółtej nici? Niby "ja wiedziałam, że tak będzie", ale wszyscy dostają już te swoje jaskółki, a o moich czerwono-żółtych wieści ciągle brak...
a moja niebiesko-czerwona jest jeszcze u mamysłoń, już nie mogę się doczekać motania:applause: oczywiscie Pani Monika z natibaby załatwiła wszystko cudnie i mam nowe jaskółki, bez baboli. Brawo dla Pani Moniki:applause: i dziękuje bardzo :)
Chciałam nieb-biały jedwab, zrezygnowałam i w sumie żałowałam, ale jak ujrzałam oliwkowe to :love:
Z zieleniami mi nie po drodze, w oliwce wyglądam jak śmierć, ale dla tej chusty mogę chodzić jak trup ;-)
piękna !!!
A ja mam już swoje szaro-czarne :) Bez baboli :) Piękne jak nie wiem co :)
Chyba zacznę z dzieciem walczyć, żeby się dał motac znowu... teraz jaskóły schną sobie :) Jutro testing :)
I co? Tak bez zdjec to opowiadasz?!
Nieladnie, oj nieladnie :nono:
Kamila na razie mogę je tylko na suszarce obfocić :) Reflektujesz?
szaro-czarne ... foto foto foto
Takie brzydkie, pognieciuchy chcecie ? ;)
To macie ( na szybko, więc beznadziejne zdjęcie - między łapaniem czworakuącego Ignasia ):
http://images38.fotosik.pl/1528/85d15d8cbdcf2122med.jpg
Oj tam, droczę się Mamaani :) Przepiękna chusta! Drugie moje marzenie. Nasz pierwszy len, więc sztywnawa w pierwszym odczuciu. Ale powinna super nosić klocka 12 kg.
Ta strona bawełniana tak lekko pobłyskuje, czerń nie jest nachalna, na lato super jak dla mnie uwielbiającej czarne i szare klimaty :)
czadowa, ja dzis dostałam mąja niebiesko-czerwona bezbabolowa i umarłam dla niej ;) pikna normalnie:applause:
I trzyma jak beton :) właśnie testujemy :)
Faaaajne są :) już ich nie chcę oddać :P
zamotalam dziecie w zoo
ach, bardzo fajnie nosi
i do tego pikne!
Moje dzisiaj doleciały :high: :high: :high:
Niebiesko czerwone :love: :love: :love: i oliwkowy jedwab :love: :love: :love:
Obie są cudne - już się suszą :rolleye:
koniecznie jak dasz rade fotki:kiss:
ps:nie patrzcie na motanie, dziec nie wspolpracował, ale jest
fota w smierdzacym silku:lool:
http://roznechusty.pxd.pl/gallery/pi...2154530947.jpg
http://roznechusty.pxd.pl/gallery/pi...3144633894.jpg
http://roznechusty.pxd.pl/gallery/pi...4593538936.jpg
boższz jak ta chusta niemożebnie śmierdzi
tak jak nosi i jak wygląda, tak i cuchnie
Wyprałam ją z letnimi ubraniami w ramach wypełnienia i odświeżenia. Musiałam prać po raz drugi....
ale wiąże i nosi...:applause:
ciekawa ta czeriweń... bardziej krew czy zupa pomidorowa?
myslę ze zdjęcie srodkowe najbardziej
ale ale, dzis tez bylismy w zoo i zaraz spr. wkleic jeszcze fote jakas :)
:)
http://roznechusty.pxd.pl/gallery/pi...4860337215.jpg
http://roznechusty.pxd.pl/gallery/pi...0743606350.jpg
mała mi własnie w tym zasneła
a ja nie moge sie nadziwic jak to "jedzie " ;)
a ja moje niebieskie wyprałam wreszcie i jestem zachwycona:love: może jutro jakieś foty w akcji :)
Teraz myslę sobie, że gdybym mogla cofnąć czas to wzięłabym jeszcze czerwono-żólty len, to też musi super wygladać...wogóle ktos takie ma??
jakby kto zaniechciał oliwkowych to ja się zgłaszam :znaika: :rolleye:
Ależ długo to trwa:roll:
A ma ktoś porównanie niebieskiego lnu i jedwabiu? Większy kontrast pewnie w tym drugim, ale odcień niebieskiego chyba taki sam:hmm:
Ja się zastanawiam czy koniczyny lniane czerwono niebieskie mają ten sam zestaw co jaskółki, bo coś mi mówi że tak szybko je utkali z reszty przędzy jaskółkowej :hmm:
zaraz cyknę fociszcza poczkaj poczkaj bo mnie zżera ciekawość czy to te same kolory są
aaaa widzisz to nie wiedziałam że obie miałaś na żywca ;) to znaczy że ten zestaw jaskółek nie mój ufff w sumie ufff hehe