Zamieszczone przez
sheana
Hopnę sobie, bo...czy po lanolinie wełna ma być taka tłusta? Czy mało wypłukałam, albo za dużo dałam lanoliny? Bo jeszcze lekko wilgotne gdzieniegdzie, ale hm..no jest taki wyraznie pomaziany czymś. I się boję, że jak założę na formowankę, to się będzie lanolina w nią wcierać i mi zatłuści.
Czy to może tak ma byc?
Bo jak będę więcej płukać, to wsyztsko wypłuczę a to nie o to chyba chodzi?
(PS, kochani Modzi, można by też ten wątek o lanolinie podkleić u góry? Bo on przydatny, dużo instrukcji etc)