Zamieszczone przez
roneczka
taaa... szok i zawał. Po długiej nieobecności wpadom do lumpeksu, rzut okiem na kosze z dziecięceymi i szok... pomiędzy leży didymos katia, najbardziej charakterystyczna chusta jaką znam i naprawdę nie można jej pomylić. Głęboki wdech, biorę w garść, mało tego materiału... oglądami i :omg::omg::omg:
Emocje opadły. Oczywiście nie była to chusta, ale, ale... nie najgorzej - to był taki kaftanik z kapturkiem może na dwulatka, na guziczki oczywiście marki didymos, oczywiście z katji...
buuuu....jak na wdzianko to trochę obciachowe i niemodne więc pewnie dlatego się uchowało :-)