no, nareszcie "rodzina" sie na poczte doczłapała:lol:
czkam na czerwoną...niebieska czeka na lot:ninja:
Wersja do druku
no, nareszcie "rodzina" sie na poczte doczłapała:lol:
czkam na czerwoną...niebieska czeka na lot:ninja:
Ja już straciłam nadzieję na swoją Eden Caprica, nigdzie jej nie ma, normalnie to jest na stronie gls, bo to oni dostarczają wartościowe przesyłki, tym razem ani na ich stronie, ani na royal mail jej nie ma, tak jakby wogóle nie istniała.
t_a_s to może ja ci róże już odeślę. Fanką się nazwać nie mogę - bo swojej nie mam - ale strasznie fajnie się ta wełenka nosi i sama się dociąga. Gryzie jak prawdziwe szetlandzkie swetry za to miękka i supernośna :heart:
zauroczyły mnie te chusty-śliczne są:)
Zwłaszcza na zdjęciach w akcji mi się podobają:)
pozostaje mi oglądać i zazdrościć, bo niestety funduszy brak.
A widzialyscie??? http://www.oschaslings.com/index.php...roducts_id=327 zamawiacie???
Myslalam, ze ten wzor bedzie troche luzniej rozrzucony po chuscie :roll: Taki gesty, wyglada niezmiernie "poscielowo"...
PS. Niech nam w koncu zrobia zakladke Oscha, bo w tym watku juz mamy 5 podwatkow ;)
No mnie tez jakos szczegolnie ten wzor nie powala:( ale kolorki to te na ktore glosowalam, wiec moze...;)
Oj... IMO strasznie brzydki :mrgreen:
livada jeszcze raz wielkie dzięki, dzięki Tobie namierzyłam swoją paczkę, pobawiłam się w detektywa i się udało :)
Tyle, że nie do końca, bo paczka jest w Ełku, ale nie może zostać dostarczona, bo nie ma adresu, tylko kod pocztowy jest, odbiorcy też nie ma, w związku z tym leży na magazynie i nie wiadomo, co z nią zrobić.
Napisałam do właścicielki, teraz wszystko w jej rękach.
Zdolna jestes!! Krzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie problemu.
PS: Do mnie mama raz wyslala listo-paczke i z pospiechu wyslala tylko z kodem pocztowym - ale listonosz mimo wszystko przyniosl do drzwi bo pamietal, ze adresat mieszka pod takim i takim adresem. WIec jezeli na paczce widnieje twoje imie i nazwisko, to nie powinno byc wiekszego problemu przy wylegitymowaniu sie (mam nadzieje)