ImseVimse, formowanka frotte i otulacz bawełniany
Wersja do druku
ja zacznę pieluchowanie wielorazowe jak moja kruszyna przyjdzie na świat
a w czym najlepiej pieluszki prać???
Co polecacie dla maluszka, który ma się urodzić w maju? Chodzi mi o to aby było przewiewnie (ciepło itp) oraz chłonne, z uwagi na spacery. Trudno nie wykorzystać pogody ;)
O pieluchowaniu (nawet w lato) sporo jest na forum, ale ja odpowiem Ci, jak sprawa pieluchowania noworodka wyglądała z mojej perspektywy. Ja urodziłam na początku czerwca. Upały były ogromne. Małego ubierałam w samą pieluchę, najczęściej formowankę, albo prefold bez otulacza, podkładając wełniany kocyk. Na megachłonność się nie nastawiałam, bo dziewczyny z forum mnie uprzedziły, że takie maleństwo za dużo nie siusia, często robi kupki, więc i tak przewijać trzeba często. Na początku nie nosiłam synka w chuście, bo jeździłam z nim w wózku (i ja i Ignaś lubimy nasz wózek :) ), a taka śliczna formowanka pięknie się również prezentuje. To tak dla zaspokojenia własnej próżności. :ninja:
Moja cora jako noworodek byla bardzo wrazliwa na mokro (urodzona w czerwcu). Wiec chlonne nie musialo byc, bo i tak trzeba bylo zmieniac po kazdym siku. Najpierw ubieralam Itti Bitti, bo maja fajna ta wkladke dajaca uczucie suchosci, ale kupa wyplywala, wiec przeszlismy na formowanki/ wklady i otulacz, taki z nogaweczkami (np bambino mio takie ma) lub flip.dobrze sie nam tez sprawdzala rozmiarowa kieszonka charlie banana.
edit- dobre rozwiazanie to kocyk polarowy pod pupe i tak smigac ;)
Też myślałam o tym aby darować sobie otulacze na ten okres. Same formowanki lub pieluszki. Oczywiście jeśli pogoda dopisze ;)
Dzięki!
O, a co pod gołą pupę? Chodzi mi o to co ładnie wchłonie i nie spowoduje, że przecieki zaleją mi wszystko pod np: materac łóżeczka.
Może być np: kocyk polarowy, a pod nim ceratka?
Wiem, że nie da się znaleźć rozwiązania idealnego, ale jestem ciekawa Waszych opinii :)
Zalanolinowany? :omg:
http://www.chusty.info/forum/showthr...=1#post1042106, jak lubisz się bawić w alchemika może być też wersja na ciepło (ja na końcu nie "straszę", i tak dobrze trzymają) http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=8513
Tak samo. Kieszonki możesz od początku, ale szkoda ich na smółkę. Rozmiarowe nawet na wcześniaka się zdadzą :) My po wyjściu ze szpitala zaczęliśmy od tetry i otulacza rozmiar newborn, a na noc coś bardziej chłonnego, chociażby AIO Tots Botsa TeenyFit. Na wyjścia np. kieszonki MałeMe XS/S. Teraz podobnie tyle, że kieszonki one size i tetra o większej gramaturze.
My też kieszonek używaliśmy od początku, a synek miał 3 kg. Oczywiście wyglądał zabawnie, bo większość miał za duże, ale to w niczym nie przeszkadzało. Ignasiowi mokro nie przeszkadza, ale i tak przewijałam go co chwilę. Na noc nie potrzebowałam nic chłonnego, bo przebierałam mu pieluchę co karmienie, czyli nawet w nocy co dwie godziny. Po dwóch miesiącach mały zaczął mieć dłuższe przerwy między karmieniami, to inwestowałam w coś bardziej chłonnego. Mam ręczniczki bambooszki z May Lily (to ich nowy produkt). Wkładam je do kieszonek - są megachłonne.
Jak najlepiej składać tetrę dla noworodka? Wyciągnęłam z szuflady pieluchę i kombinuję z instrukcjami, ale wszystko mi mega wielkie wychodzi...
w prostokąt. można uzyskać każdą wielkość, tylko pielucha będzie różnej grubości wtedy