Zamieszczone przez
AS
Piuma, jak dobrze czytać takie wiadomości, obyśmy tu wszystkie już niedługo pisały w takim tonie :)
Wcale nie wiadomo czy byłoby lepiej/szybciej odpieluchować wcześniej. Jak byłam w ciąży, robiliśmy podejście, około 19 m-cy Michała. Mieszkanie zasikane, dziecię ledwo kumało po kilku dniach, o co w ogóle chodzi. Potem poszłam do szpitala i się skończyło. Po porodzie szukałam wykrętów, że nie dam rady sama z maluszkiem i sikającym wszędzie dwulatkiem. I co? Pełen sukces. Po połowie dnia sikał, ale wstrzymywał i dochodził z pozostałością na nocnik. Kupy wszystkie na nocnik. Jak się rozbawi, to nie ma zmiłuj, trzeba przebrać ;)