sysunia, a Ty masz już księgarnię o której wspominałaś?
Wersja do druku
sysunia, a Ty masz już księgarnię o której wspominałaś?
Dziewczyny, a polecicie jakis fajny zbior opowiadan? Zeby ksiazka starczyla na kilka dni? Mamy troche fajnych ksiazeczek, ale przeczyta sie je szybko przez jeden wieczor, a chcialabym hmmm cos bardziej ekonomicznego? :) Czytalismy Paname i Julka i Julke. Pirat Rabarbar? Basia Wielka Ksiega odpada, bo ja nie przepadam za Basia. Co jeszcze moze byc na tym poziomie, zeby opowiadania nie byly zbyt dlugie i z obrazkami?
ola - a Janosche inne - te, w ktorych zebrane jest po kilka opowiadan? Rabarbar moze byc za wczesnie - F sie znudzil po pierwszym tomie. i to jednak jedna dluga historia jest, tyle, ze podzielona na rozdzialy. Kajtek i mis - ale tez nie wiem czy nie na wyrost. Florka - Z pamietnika Ryjowki a jak sie spodoba to mozna kupic reszte. pogrzebie po polkach i pewnie cos jeszcze wygrzebie...
aha - a na czytanie za duzo na raz - polecam czytanie po rozdziale z kilku rzeczy na raz ;) u nas teraz pzred spaniem rozdzial z Kaktusa, wiernego psa, rozdzial z Nowych przygod grzecznego psa, rozdzial z Florki wlasnie, rozdzial z Kajtka i misia, troche Pana Jaromira - trzy o psach - jak im sie to nie miesza to nie wiem, ale ich wybor w koncu :D (a czasem jeszcze cos krotkiego, takiego na raz donosza...)
rajd po polkach podsunal mi jeszcze Przygody kota Filemona - choc tam sie dluzyzny zdarzaja, przyznaje. i o Felku i Toli pomyslalam.
ola - A Piaskowy Wilk?
super, to moze wlasnie Kaktusa sprobuje i Kota Filemona i Ryjowke:) Zapisuje do nastepnego zamowienia. Kajtek i Mis to juz wiemy ze za powazne, a Felka i Tole tez juz czytalismy. Piaskowego Wilka zaraz wyciagne, ale chyba tez jeszcze bedzie za wczesnie.
Nam się bardzo spodobała książka "Kubusiowe opowiastki" - naprawdę dużo czytania i takie trochę "pouczające" (ale nie natrętnie!) - można podgląd zobaczyć, tu akurat nie ma ilustracji za dużo, ale w ogóle w książce jest ich sporo - http://www.skrzat.com.pl/dane/skrzat...e3d8f17127.pdf
ola - my wlasnei czytamy Kajtka i misia - tam w sumie dwa rozdzialy takie powazne - mozna opuscic i zostawic na kiedys. poza tym reszta sie spokojnie nadaje - W slucha jak zaczarowany :) a ja sie bije z myslami czy o zabie czytac czy opuscic - ale po tym jak mi sie F wczoraj przy usypianiu poplakal - bo co bedzie jak mnie ktos na ulicy zastrzeli i nie bede mogla z nim byc -to chyba jednak poczekam...
kiedy będą te mapy od premiera? ktoś wie? ktoś już dostał?
edit. przed chwilą przeczytałam wątek/prośbę więc wkleję tu bo może nie wszyscy widzieli a chcieliby/mogliby pomóc
dziękuję:)
nie spieszy mi się. Za dwa tygodnie otwierasz księgarnię?
Żeby kupować na bookdepository to trzeba mieć coś specjalnego?paypala, konto w innej walucie czy coś takiego?
I jeszcze takie pytania - do jakiego wieku polecacie Piaskowego Wilka? dla 5 lub 6latka się jeszcze nada?
Nada się. Nawet dla starszego, to taka warstwowa książka, rodzicom też coś daje :).
nada się i dla starszych
Moja siedmiolatka pokochała wilka bardzo.
Piaskowy to i dla nastolatkow sie nada - mam tylko nadzieje, ze wtedy beda sobie czytali sami :D
dziewczyny a znacie Garmanna? po polsku wyszly dwie czesci - Lato Garmanna i Ulica Garmanna (wklejam pierwsze dwa znalezione linki). po angielksu jest jeszcze o sekrecie - wlasnie wczoraj przyszla trzecia czesc i zrobilismy sobie wieczor z Garmannem :) cudowne, momentami wzruszajace ksiazki o malym chlopcu, ktory w kolejnych tomach staje sie madrzejszy, dojrzalszy i w ogole bardzo ladnie jest pokazany rozwoj wewnetrzny chlopca. jak nie znacie to naprawde polecam.
ojjj znamy znamy, też polecamy. Myślałam że tu o nich pisałam ale wypada że jednak nie. Natalia dobrze że stoisz na straży :) Jak dla mnie ilustracje bardzo specyficzne, ale ja niekoniecznie kocham taką "kreskę"
Mnie sie Garman podobal ale dzieci sie ga baly. W Warszawie bylo dobre przedstawienie w teatrze Baj na podstawie tych książek.
Mamy Garmanna, mamy, jest świetny i prawdziwy, moim zdaniem bardzo potrzebna literatura i ten własnie sposób przedstawiania rzeczywistości. Stary człowiek jak jest, to w końcu z wszystkimi niedoskonałościami, jak dzieci, to z całą paletą zachowań, itd.. Jestem na tak.
Moi się nie bali, ale się już chyba przyzwyczaili do wypaczonego gustu matki :mrgreen: Czytali już ze mną i odjechany "Nochal czarodziej", oglądali "Koralinę".. Poza tym ja nieuleczalnie lubię dziwne artystyczne krótkie animacje, i dużo tego kątem oka widzą w domu jednak od małego...
Ostatnio oglądali ze mną "The Maker", (Zeaulus Creative), a ta animacja może być dla niektórych wrażliwszych dzieci ciut straszna..
Także Garmann to pikuś :lol:
w "Nochalu" te oczy, tyle zapamiętałyśmy :p
a moje strachajlo glowne - czyli starszy - Garmanna sie nie bal - dziwne w sumie - ostatnio odmowil czytania Tajemniczego ogrodu - bo co jak sie cos strasznego stanie? ociupine przy pozarze traw - ael tylko troche - i w sumie jak teraz prosi o Garmanna to wlasnie o ten tom. wczoraj przy nowym tez widzialm napiecie na twarzy - jak tak szli w las i szli, ale dzielnie sluchal. szkoda, ze trzeciego tomu nie ma po polsku...
O matulu, pogięło mnie... :hide: w Arosie znalazłam świąteczną książkę w dobrej cenie, i się zastanawiam.... ŚWIĄTECZNĄ, bożonarodzeniową... We WRZEŚNIU.... Ale w zeszłym roku jak szukałam, nie było już przed świętami... Jesli chodzi o tematykę krismasową, zdecydowania mam lekkiego fioła i mięknę jak wosk...
:oops: :duh: :rolleye:
Jaką świąteczną? Uwielbiam świąteczne książki :).
Ale co w tym dziwnego, że we wrześniu? ;)
Ja od miesiąca wertuję internet w poszukiwaniu inspiracji na dekoracje świąteczne do zrobienia z Miszką :P
Soul jak jest to co chcesz to bierz, nie zastanawiaj się :)
Niby mam, tzn maz ma dzialalnosc, i sprowadzamy ksiazki glownie w pakietach na zamowienie, oprocz tego bawie sie w przedstawicielstwo Usborne'a, ale do tego trzeba miec duze zamowienia (powyzje 300£) zeby sie oplacalo. No i sciagam znajomym/ lekliwym ksiazki z amazona i innych ksiegarni, bo niektorzy sie boja :)
Mam w domu 4 pudla ksiazek, w weekend sprzedalismy zawartosc dodoatkowych dwoch na festiwalu "Czytajmy" za 2300zl, odjac koszt festiwalu i zakupu ksiazek: zarobilismy na czysto ok 200zl... Wiec mam zamrozone w ksiazkach ok 3-4tys :P
Obok nas podpisywala ksiazki pani Joanna Papuzinska, wiec kupilam Jaskowi jej ksiazke o powstaniu - przewodnik po "Moj tato szczesciarz", i o uczuciach Marcina Brykczynskiego (bo tez podpisywal) i jeszcze zgarnelam autograf Butenki na komiksach o Guciu i Cezarze :D
Nie jest to latwy biznes z dzieckiem wiszacym na szyi i bez inwestora.
A w weekend bylo tak:
http://i52.photobucket.com/albums/g3...ps15715f4f.jpg
http://i52.photobucket.com/albums/g3...psfb21bbb2.jpg
Ludzie pytaja gdzie mamy ksiegarnie stacjonarna, a my tak nie mozemy, bo by nas koszty zjadly. A te wszystkie skiazki takie wspaniale, i pokazac by sie chcialo, i sciagnac nowe, i w ogole!!! Np ostatnia Julie Donaldson: The Scarecrow Wedding :) z okladka - plakatem...
A ja tak żałuję że nie udało mi się być na tym festiwalu Czytamy z Zamku K. Chociaż to lepiej dla mojego portfela (przynajmniej chwilowo).
nam w mieście jeden raz zorganizowali festiwal książki, wyszłam totalnie bez niczego! zamiast wydawnictw stoiska oblepione były ulotkami szkół, księgarnie wystawiały jakieś arty papiernicze, itp koszmar aż płakać mi się chciało więc zazdroszczę większym miastom i Wam też :D
Musicie do Wrocławia przyjechać, ostatnio targi książki dla dzieci były na Dworcu Głównym, więc można pociągiem przyjechać :).
hehe tylko u nas stacji kolejowej nie ma już :p
ale fakt muszę o Wrocku pomyśleć, dzięki ;)
To niestety taki urok mniejszych miast chyba. U nas też można tylko pomarzyć o targach. Księgarnia jedna, nastawiona głównie na podręczniki. Dobrze, że przynajmniej biblioteka dość fajna i prężnie działająca :)
potrzebuję jakiejś sensownej książki o Pszczółce Mai dla córki 2 lata i 5 miesięcy
Może coś takiego http://bonito.pl/k-30340988-pszczolk...owa-biblioteka, ale niestety nie wiem jak wygląda to w środku :/
przerzucam pytanie Tuji z watku z nowosciami
i odpowiadam - dla mlodszych te bardziej obrazkowe z serii Tappi i przyjaciele - kolejnosc dowolna, to sa pojedyncze opowiadania - tzn. w kazdej ksiazce jest kilkanascie chyba, ale nie sa one jedna caloscia.
dla duzych - pierwsza czesc to Przygody Tappiego z Szepczacego Lasu, druga - Podroze Tappiego po Szumiacych Morzach a trzecia Wedrowki Tappiego po Mruczacych Gorach - i te lepiej czytac po kolei, bo rozne postacie sie przewijaja czesciej i rozne wydarzenia sa wspominane - wiec bedzie jasniej.
Sysunia, to ja was widziałam:) uroczo z małą na rączkach:)
widziałam też dwie mamy, jedna zamotana w czarną chustę z kulkowymi ozdobami przy ogonach (nie wiem co to za chusta, ale b. fajnie wyglądała). uśmiechnęłyśmy się do siebie:)
poniżej nasze nabytki weekendowe, z festiwalu Albert, List i gigasuperhiper książka kucharska, a z ikei Jeżyk (jest świetny!!! wg mnie idealny dla adaptującego się przedszkolaczka! chcę kupić następnym razem dla naszej grupy w pkolu)
https://lh3.googleusercontent.com/-Y...0/DSCN7108.JPG
Ja nie wiem jak mój 5-letni syn to zrobił , ale właśnie wczoraj zakupil sobie (sam!) na allegro książkę Przygody Tappiego z Szepczacego Lasu:-)
Natala, dziękuję za odpowiedź :) zamówiłam wersje dla starszego, na urodziny mojego 6-latka będzie :)
w sprawie pszczółki Mai, to moje panny bardzo lubią te stare wydanie, jest formatowo większa a upolować za grosze można na allegro np
tu można zajrzeć do środka: http://krainailustracji.blogspot.com...aja-i-jej.html
i spis "zawartości":
- Ucieczka Mai z rodzinnego grodu
- Różany dom Pepika
- Leśne jezioro i jego mieszkańcy
- Iffi i Sep
- Konik polny
- Puk
- Maja uwięziona przez pająka
- Pluskwa i motyl
- Walka Hannibala z człowiekiem
- Czar nocy
- Lot z elfem
- Poetka Honorata Siedmiokropka
- Zamek zbójecki
- Ucieczka
- Powrót do ojczystego grodu
- Walka pszczół i szerszeni
- Przyjaciółka królowej
co sądzicie o http://www.matras.pl/ludzkie-cialo-p...3-d.html?aff=7
i kosmos z tej serii
wg. mnie wygląda imponująco, nie wiem jeszcze jak zareagują chłopacy ;)