znowu inka :)
Wersja do druku
znowu inka :)
Nasz ukochany szarak - dmuchawce i Scoota jak zwykle na szybką akcję :)
japan jedwab :) i ineczka jak u Gosi :)
dzis na poczcie w ulli bylismy :)
Dzisiaj plecaczek z Koiry - uwielbiam tą czerwień:)
Od dzisiaj do odwołania się nie nosimy, bo mi strzelił kręgosłup :cryy::cryy::cryy:
my dzisiaj znowu na poczcie bylismy, tym razem w nosidle boba :)
Dzisiaj cały dzień w górach w girasolu. Super się udał wypad i chusta bardzo się przydała.
i znow manduca... chłop mi wyrywa, a taki był nienoszący do tej pory :roll:
pawiki i leoś :)
znów vatek maru... bo to moja jedyna szmata (ale już niedługo8)))
juz nasze wlasne Tuli:)
na spacer doux doux chocolate&orange, ale do usypiania indio antracyt:)
u nas MT od myrry woman busines, raz z przodu, potem na plecach - tu usnęła - miny ludzi bezcenne.
kółkowe dmuchawce:)
do usypiania też;)
kółkowy girasol owocowy koktajl... najcudowniejsza pod słońcem :):beat:
Dzisiaj usypiałam Małą w domu we francuskiej tęczy - boska jest:]
A moja córcia zażyczyła sobie dziś żeby ponosić ja w szmacie: "takiej jak Margolci włosy" (pomarańczowa)
czyli vatek kalahari :P
my dzisiaj w Nati Rodos...