poka poka:)
Wersja do druku
poka poka:)
Ja też chcę zobaczyć :) ku przestrodze, żeby wiedzieć jak nie wiązać ;)
takie jeszcze starsze starszaki :P w baby bjornach to chyba mega niewygosnie się w ogóle dla noszącego nosi. Jak te pasy się muszą masakrycznie wrzynać- dlatego mnie jeszcze bardziej dziwi, że ludzie w tym noszą:omg:
Ostatnio laseczka w sklepie z dzieciem w gondolce spojrzała na nas i do swojego starszaka mówi "duśkę też tak nosiłam, ale już jest dla mnie za ciężka". Wiem, że tendencyjnie, ale wyobraziłam sobie w czym musiała nosić:-P
Ale ja generalnie z tych nie wtrącających się. Też mnie cholera bierze i patrzę z politowaniem jak ktoś mi zwraca uwagę, że pokrzywię/uduszę dziecko :? Zapewne też chcą dobrze... Każdy ma swoje racje i raczej przypadkowy wtrącający się przechodzień przysłowiowo "dostanie w dziób" niż zmieni swoje przekonania... Co zrobić
Chcialabym wam pokazac,ale weszlam w jej galerie i nie ma tego zdjecia :omg:skasowala,chyba sobie wziela do siebie moje slowa.
Po angielsku, w temacie noszenia w wisiadlach http://www.northernmum.com/2013/09/h...baby-carriers/
Ja tam znawcą w temacie nie jestem:hmm:,ale jak dla mnie to dziecię zwyczajnie wisi i te nogi... a gdzie żabka:?.
No wisi, wisi. Z chusty tez mozna zrobic eleganckie wisiadlo :P
Raz, ze dziecko juz za wielkie do elastyka, dwa, elastyk dlugasny i pani zawiazala z tzw. luzikiem z tego co widze.
Ciekawe, czy jej wygodnie. Bo ze dziecku srednio, to widac.
bo ona nie nosi tylko pozuje ;) to nie dziecko ma być na pierwszym planie ;)
Ahaaa... To i tak wygląda nienaturalnie :D
No ja jestem pewna ze jej niewygodnie :P a pozniej przestanie nosic "bo dziecko za ciezkie" hehe...
Artykuł z "Dzieci są ważne":
http://dziecisawazne.pl/10-najczests...eci-w-chuscie/
Pozycja z chustą elastyczną... o jakże typowa. :thumbs down:
Poszukując swojego pierwszego nosidła natknęłam się na 2 uśmiechnięte mamy...ciekawe co ich dzieci na to ;)
http://static.zabawkowicz.pl/_files/22/7931.jpg
Dopiero teraz zauważyłam, że słońce praży, one w czymś lekkim, a dzieci w kombinezonach ;)
Wczoraj aż mnie zamurowało. Stał sobie facet pod blokiem, głównie gadał przez kom, a wkoło latał taki dzieciaczek 1-1,5r (co już chodzi i biega, ale jeszcze ciut nieporadnie). Po czym patrzę, a ojciec niesie go do samochodu trzymając za jedną rękę :omg: Dzieciak wisiał w powietrzu trzymany na jednym stawie. I to taki mały! Maaaasakra.
Zawitałam wczoraj do second handu, gdzie moim oczom ukazał się piękny wisiaczek, materiał w kroku jakieś 7-8 cm szerokości ;) nawet za 1zł bym nie wzięła, ale Pani z wózeczkiem koło mnie i owszem.
Stoję obok niej w kolejce, młody w chuście, myślę powiedzieć coś czy nie...raz kozie śmierć :)
Wielki uśmiech i tłumaczę, że to niezbyt zdrowe, pokazuję w chuście układ nóg i mówię, że tam się tak nie da...Pani na to "ale tego użyję jak będzie starszy", zapłaciła, wyszła i pewnie będzie nosić przodem do świata. Ot co.
wiecie co, zaczełam czytać ten wątek ale jak zobaczyłam tą pseudo joge dla niemowląt to mi sie niedobrze zrobiło i mokro w oczach:omg:
Kurcze chyba sie za bardzo wrazliwa zrobiłam po porodzie :?
Ja ostatnio w lumpie widziałam jakas młoda azjatkę z dzieciem na oko 4-5mcy zamotanym w jakąś lużną szmatkę przodem do świata i jak dawniej nigdy sie nie zastanawiałam dlaczego nie powinno się tak nosić dzieci to jak zobaczyłam tego śpiącego Malucha któremu główka opadła na klatkę piersiową a mamuśka jeszcze gdzies sie pochylala żeby sobie ubranka pooglądać, mocniej przyduszała tą główkę to teraz myslę, że to powinno być prawnie zabronione:duh:
Ale co wy z tym "za ciężko" - mi tam jest za ciężko w chuście, bo dziecko waży swoje, a ja mam słaby kręgosłup... I nie mówcie o dociąganiu, materiale itd. ;P
Ja właśnie nie wiem, czy zwracać uwagę czy nie zwracąc ludziom jak widzę :/