nel mieliśmy kiedyś taki wzór ;)
Wersja do druku
nel mieliśmy kiedyś taki wzór ;)
Dorzuciłam kilka pieluszek do sklepu, są też otulacze z nowej serii, ale na zdjęcia do nich musimy cierpliwie poczekać do jutra :)
A czy możemy liczyć na jakieś aktualne zdjęcie otulacza w środku? Bo z tego co kiedyś czytałam są tam podobno zakładki z welurku syntetycznego a na stronie chyba jest jakaś starsza wersja ... Czy te zakładki są, że tak powiem nieprzemakalne? Czy mogą nasiąknąć od mokrego wkładu, który przytrzymują?
wruu będa zdjęcia środka. Zakładki sa z welurku/ mikropolarku, to 100% poliestru więc nie powinny "nasiąkać" ale ja osobiście nigdy zakładek nie używam, bo jakoś mi się nie bardzo chce :) ale wiem że niektórzy bardzo lubią.
To już baaaardzo dawno temu było :) także żadnych ostatków nie mam ;)
O widzicie, źle zrozumiałam. Na długośc mam na środkowych napkach.
Monika :) a Candy z polarkiem będzie dostępny, bo strasznie się łamię, czy coś kupić, czy czekać jak z tą alergia :) zastanawiam się jeszcze, czy na przykład dodatek sody do prania może uczulić? mimo dobrego płukania?
Bo w tetrze bambusowej wcale pupa nie jest ładniejsza....już nie wiem, co z tym zrobić....
slomka no wyszło małe popląta nie i matrioszki prawie całe są z mikropolarem, a candy z welurem :rolleye:
i przez najbliższe dwa tyg raczej nie będzie inaczej.
Ale co do pupy- wietrz, ja stawiam na zęby. ja w takiej sytuacji smarowałam pupę i dawałam papierek.
a czym smarujesz? Moja mała w szpitalu raz się okropnie odparzyła od pampersów i wtedy pielęgniarka posmarowała ją chyba tormentiolem czy czymś takim. Brązowe było ;) I od razu odparzenie zniknęło. Ale głowy nie dam sobie uciąć, co to było. Nie pamiętam, żyłam w strasznym stresie wtedy ;)
a czym smarujesz? Moja mała w szpitalu raz się okropnie odparzyła od pampersów i wtedy pielęgniarka posmarowała ją chyba tormentiolem czy czymś takim. Brązowe było ;) I od razu odparzenie zniknęło. Ale głowy nie dam sobie uciąć, co to było. Nie pamiętam, żyłam w strasznym stresie wtedy ;)
uffff. są juz zdjęcia w sklepie, są też zdjęcia rozłożonego otulacza oraz rozłożonej kieszonki :)
Zapraszam też do oglądania naszej nowej galerii http://nappime.pl/gallery/galeria-pieluszek
będzie ona systematycznie uzupełniana, przyszłościowa rozdzielona tez na dwie. Ale już jakieś efekty są :)
Smaruję obecnie linomagiem :) ale tormentiol znam, bo ja Mała była maleńka i miała takie straszne odparzenie, to położna właśnie tormentiol poleciła i jak już jest bardzo źle, to go używam i wtedy jednorazówki, bo jakby on zabrudziła pieluchę wielo to chyba nie dałoby się sprać, bo jest gęsty i ciężko schodzi niestety...papierek mógłby go nie utrzymać :)
Monika- przepraszam, że na tym wątku taki temat :)
Moniko a masz jeszcze pula rybek ferajna ?
slomka nie krępuj się :)
Zuz mam, będą za ok 2 tyg w sklepie.
Z radością informujemy,że nasze pieluszki są dostępne w sklepie internetowym http://zachustowani.pl oraz w sklepie stacjonarnym Zielona Mama we Wrocławiu!
a będziesz jeszcze kiedyś mieć piratkę? To nasza ulubiona pielucha :D Ostatnio koleżanka oglądała i pytała, gdzie kupiłam i że jak kiedyś będzie mieć dziecko, to taką chce ;)
No i znalazłam Candy z polarkiem w "nowym" sklepie internetowym i oczywiście nie oparłam się....wyglądają cudnie....zobaczymy, jak na żywo :)
cieszę się, że udało Ci się kupić tą wymarzoną :thumbs up:
Hej:) A wiesz, że wygrałam w konkursie rabat 15% na zakupy u Ciebie?:) Nawet nie wiesz jak się cieszę:) Powiedz mi, czy jest jakiś limit czasowy na wykorzystanie rabatu? I czy tylko na pieluszki, czy na moje ukochane wkładki też?
Pozdrowionka!