trzymam kciuki, oby sie Wam udalo spotkac :) No bo maly G. MUSI przeciez byc noszony - ciocia Milena by sobie nie darowala... ;)
Wersja do druku
trzymam kciuki, oby sie Wam udalo spotkac :) No bo maly G. MUSI przeciez byc noszony - ciocia Milena by sobie nie darowala... ;)
Ja nie potrafię sobie wybaczyć, że mając ciocię Milenę tak blisko nie opanowałam sztuki wiązania nawet w podstawowym stopniu. Raz, jeden raz ćwiczyłam na misiu... (po co więcej, przecież mam czas...)
Powinnaś mnie zmuszać do nauki:-)
nusinka a na kiedy masz termin? :)
dziewczyny, a może lepiej byłoby się spotkać na ciacho? Kiedyś byłyśmy chyba w Eklerze(?) Tam koło galerii, może lepiej niż w Kangurku....?
Na 17 czerwca :)Cytat:
Zamieszczone przez Judyta
Ja nie mam nic przeciwko, a nawet jestem za:)Cytat:
dziewczyny, a może lepiej byłoby się spotkać na ciacho? Kiedyś byłyśmy chyba w Eklerze(?) Tam koło galerii, może lepiej niż w Kangurku....?
a dlaczego nie chcesz w Kangurku?
chcecie bez dzieci?
bo moja w cukierni zje ciastko i będzie krzyczeć ze się nudzi :-)
to określcie sie czy idziemy bo jak nie to trzeba zwolnić termin
Ok, ja postaram się być ;) wezmę na wszelki wypadek chustę, nusinka, weźmiesz swoją? Będziemy wiązać brzuchy? :D
Anduina będziesz? Ty jesteś na bierzaco z kieszonka ;)
Dziewczyny spotkanie 7 czerwca o 10 w Kangurku aktualne.
Zapraszamy :-)
W takim razie do zobaczenia w Kangurku w sobotę o 10. Chustę oczywiście wezmę:-)
Ja dopominam się ZDJĘĆ!!! Koniecznie chcę Wasze brzuchy zobaczyć :) I dzieciaki też...
I bez wymówek proszę :)
Witajcie,
Poszukuję osoby, która pomogła by nam w nauce wiązania chusty pod nieobecność Pani Mileny:D.
Ja również dołączam się do prośby. Zawsze to łatwiej jak ktoś pokaże i skontroluje poprawność wiązania chusty...boję się żeby nie zaszkodzić swojemu 2 miesiecznemu maluchowi zlym sposobem wiazania...
Drogie mamy synek podczas wiązania chusty wpada w histerię. W żaden sposób nie mogę go uspokoić, jedynym wyjściem jest wypłatąnie go z chusty i długie tulenie... Myślałam ze chusta będzie wspaniałą alternatywą dla wózka bo młody nie chce leżeć w gondoli przez co spacery są bardzo krótkie. Do tego jest nieodkladalnym dzieckiem najlepiej sie czuje na rękach ale w chuscie siedzieć nie chce. Jakieś rady jak uspokoić malucha albo odwrócić jego uwagę podczas wiązania? Czy któraś tez miała taki problem?
aniqaA może mogłabym Ci pomoc. Często bywam z dziećmi w parku, możemy się umówić
W razie czego ja też mogę pomóc.
Pani Kluskowa, a jak tam Twój plecak? ;)
Dziewczyny a może jakieś spotkanko? :)
Ja bym się bardzo chętnie spotkała i poznała inne chustujace mamy. A przy okazji zobaczylabym może jak się wiąże plecak prosty ;-)
Wysłane z Tapatalka
O fajnie że mamy nowe mamy, wybaczcie spotkań ostatnio nie było bo trochę nam się nowych chuścioszków urodziło.
Zadzwonię dziś do Kangurka i ustalę kiedy są wolne terminy :-)
Witajcie bywam czasami w Siedlcach ;) może kiedyś złapie się na jakieś spotkanie ;)
margeritta wiesz już coś? :)